MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Felieton. Startuje Wimbedon, czyli siedem życzeń dla Igi i siedem dla Huberta

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Rok temu Iga Świątek dotarła w Wimbledonie do ćwierćfinału. Jak będzie, gdy wystartuje na trawie z marszu?
Rok temu Iga Świątek dotarła w Wimbledonie do ćwierćfinału. Jak będzie, gdy wystartuje na trawie z marszu? Iga Świąek/facebook
Na niemieckiej trawie piłkarzom nie poszło, ale dziś rusza Wimbledon. Kibice tenisa ostrzą sobie zęby wyłącznie na rzeczy wielkie.

Gdyby na Euro ekipa Michała Probierza, choćby trzema remisami, wyszła z grupy, odtrąbiono by sukces polskiej kopanej. Na londyńskim grassie remisów nie będzie, a od Igi Świątek oczekuje się nie jednego, dwóch czy trzech, ale siedmiu wygranych. Nikogo nie obchodzą dywagacje o jej westernowym chwycie rakiety, który utrudnia grę na trawie. Cóż też z tego, że raszynianka nastawia się na Igrzyska Olimpijskie i pierwszy raz w sezonie zagra na trawie. Jest pierwsza w rankingu i nie ma zmiłuj - ma pierwszy raz zawojować korty nad Tamizą. Koniec. kropka.

Fani mocno też liczą na Huberta Hurkacza, który tydzień temu omal nie dopadł Jannika Sinnera. Ostatecznie przegrał finał „pięćsetki”, ale działo się to na… niemieckiej trawie, w Halle. Za Kanałem La Manche „Hubi” ma nie tylko serwować jak mistrz, ale odkryć w sobie wreszcie gen, który pozwala wygrywać także w wielkim szlemie. Czas po temu najwyższy, wszak wrocławianin liczy sobie 27 wiosen. Dla gwiazdy rocka to wiek niebezpieczny, dla sportowca okres piku fizycznych możliwości. Z "trójką" z przodu sportowe progi przekracza się już tylko coraz trudniej

Na koniec słowo o Królowej Sportu, która w weekend miała swoje święto w Bydgoszczy. W lekkiej atletyce najbardziej lubię skok wzwyż, dlatego zachodzę w głowę, co się dzieje z tą dyscypliną. Nad Brdą planowe złoto zdobył Norbert Kobielski. Zapewnił je sobie jednym skokiem, na wysokość 216 cm.

Potem dwa razy podchodził do poprzeczki zawieszonej na wysokości 225 cm. Obie próby zepsuł, a mnie się przypomniało, że latem minie kolejna rocznica zdobycia olimpijskiego złota przez Jacka Wszołę. W Montrealu rywalizował jako 19-latek, skakał w strugach siąpiącego deszczu, ale dał radę. Tytuł zapewnił sobie skokiem na... 225 cm. Wysokość zaliczył w drugiej próbie. Działo się to 48 lat temu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24