Festiwal Tolerancji w Tarnobrzegu

Imprezę organizowano w ramach projektu "Integracja to jest to", realizowanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły "Bartosz", działającego przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Tarnobrzegu.

Festiwal Tolerancji był podsumowaniem projektu "Jestem", w jakim uczestniczyli uczniowie i grono pedagogiczne, dawnego rolnika oraz podopieczni Warsztatów terapii zajęciowej z Gorzyc i Tarnobrzega.

- W trakcie dwumiesięcznej pracy z osobami niepełnosprawnymi osiągnęli wspólny cel - mówi przewodnicząca wolontariuszy. - Naszym najważniejszym celem było przełamanie barier i ukazanie, że osoby niepełnosprawne są takie same jak my. Były wspólne warsztaty muzyczne, plastyczne, teatralne.

Udowodniliśmy, że osoby zdrowe mogą współpracować z niepełnosprawnymi i realizować wspólne cele.

Organizatorzy festiwalu stanęli na wysokości zadania i przygotowali moc atrakcji. Sprzyjała im pogoda, którą wykorzystali mieszkańcy i licznie przyszli na Rynek. Kilkugodzinny blok muzyczny rozpoczął występ Zespołu Pieśni i Tańca "Dzikowianie", chluba Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Wystąpił także Zespół FRAM i kabarety grup młodzieżowych. Z Kraśnika przyjechał zespół "Ulica". Zgromadzeni na placu mieli okazję obejrzeć pokaz ratownictwa medycznego oraz karate.
Młodzież z rolnika przygotowała loterię fantową, w której każdy los wygrywał. Za jedyne trzy złote można było wygrać zabawkę lub inną nagrodę rzeczową. Był także pokaz plakatów wykonanych w ramach projektu przez uczniów, których hasła przypomniały o tym, jak ważna w dzisiejszych czasach jest tolerancja, szczególnie osób niepełnosprawnych.

W ramach festiwalu wolontariusze z Tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Kulturalnego, Drużyny Harcerskiej Wrzosowisko oraz Strzelec Tarnobrzeg przeprowadzili zbiórkę pieniędzy. Ponad 30 młodych ludzi zachęcało do zapełniania puszek, na rzecz Mateusza Batora. To młody i zdolny uczeń tarnobrzeskiego Gimnazjum nr 1.

- Mateusz zachorował na grypę, która zniszczyła jego serce - przypomina Grzegorz Lipiec, prezes Tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Kulturalnego. - Jedyną szansą na jego powrót do zdrowia, jest przeszczep serca, a później długotrwała rehabilitacja. Pieniądze będziemy zbierali także podczas rodzinnej imprezy plenerowej organizowanej przez parafię na osiedlu Serbinów w Tarnobrzegu. Familiada odbędzie się na początku czerwca i my także tam będziemy.