Po zwycięstwie i porażce przed własną publicznością, by nie odpaść krośnianie musieli wygrać jedno spotkanie w Kutne.
Pierwsze - sobotnie spotkanie nie mogło się dobrze skończyć dla krośnian. Nie przy tak marnych osiągach w ataku. Goście trafili z gry, za 2 i za 3 punkty odpowiednio 27.3, 26.7 i 28 procent rzutów. Gospodarze w tych samych statystykach 49.2, 50 i 47.1. Nasi podgonili wynik wolnymi (20/24, Polfarmex 3/6). W podkarpackim zespole nikt nie miał dnia. Przed III kwartą jedynie Dariusz Oczkowicz miał na koncie dwucyfrową zdobycz.
W meczu nr 4 długo wydawało się, że kutnianie znów wygrają raczej pewnie. W 27. minucie prowadzili 55:40, kwartę skończyli z 13-punktowym zapasem. MOSiR nie wywiesił białej flagi i kibice mieli co oglądać. Trafiał odrodzony Wojciech Pisarczyk, szalał Marcin Salamonik. W 37. min minuty goście tracili już tylko 2 oczka (62:64). Rozpoczęła się wojna nerwów. 8 sekund przed syreną po wolnych Jakóbczyka było 68:66. - Piłkę dostał wtedy Wojtek, zrobił akcję jeden na jeden i sędzia zagwizdał faul umyślny Kulona - mówi Michał Baran, II trener MOSiR-u. Nasz zawodnik trafił wolne i naszym zostały jeszcze 3 sekundy. - Wzięliśmy czas, po nim rzut oddał Darek Oczkowicz, ale nie wpadło - mówi Baran.
Overtime rozpoczął się pięknie od wyniku 72:68 dla gości. - Minutę i 19 sekund przed końcem Jakóbczyk trafił "trójkę" przez ręce, potem sędziowie nie zagwizdali ewidentnego faulu na Marcinie, poszła kontra i mecz nam uciekł. Cóż, szczęśliwie doszliśmy rywali, a potem oni fartownie wygrali dogrywkę - ocenił Michał baran, II trener krośnian.
POLFARMEX KUTNO - MOSiR PBS BANK KHS KROSNO 73:57 (22:16, 18:18, 17:13, 16:10) i 77:72 (21:15, 15:13, 21:16, 11:24 - dogrywka 9:4)
Stan rywalizacji 3;1 dla Polfarmexu i jego awans do finału
POLFARMEX: Jakóbczyk (2x3, 4 as., 3 prz.) i 19 (3x3, 6 as., 3 prz.), Dłuski 2 (10 zb.) i 15, Bartosz (1x3, 11 zb., 3 str.) i 22 (3x3, 9 zb.), Mazur 20 (4x3, 3 prz.) i 6, Bręk 2 (6 as.) i - oraz Glabas 5 i 1, Kulon 2 i 8 (1x3, 6 as., n. w 5), Rduch 3 (1x3) i 4, Pabian 8 i 2, Garbacz 2 i -, Szwed 0 i -, Sikora - i 0. Trener Jarosław Krysiewicz.
MOSiR: Salamonik 8 (2x3) i 22 (2x3), Oczkowicz 11 (2x3, 4 str.) i 12 (4 prz.), Grochowski 6 (4 as., 2 bl.) i 6 (5 as., 3 prz.), Malczyk 7 (2x3) i 3, Pisarczyk 0 (s. w 5) i 23 (1x3, 13 zb.) oraz Parzych 7 (1x3) i 6, Wyka 10 (7 zb.) i 0, Adamczewski 2 i 0, Musijowski 1 i 0, Fraś 5 i 0.
WIDZÓW 800 i 800.
Pozostałe wyniki: półfinał play off, Start Lublin - WKK Wrocław 51:70 i 88:60, stan rywalizacji 2:2; II runda play out, MCKiS Jaworzno - Znicz Pruszków 71:72 (po dogrywce) i 50:63; w play-out 3:1 dla Znicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice