Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy branży lotniczej boją się strat związanych z zamknięciem lotniska w Krośnie

Ewa Gorczyca
Fot. Archiwum
Krośnieńskie firmy produkujące i remontujące samoloty, szybowce i śmigłowce nie mają jak prowadzić lotów próbnych. Od trzech miesięcy lotnisko jest zamknięte.

- Jak tak dalej pójdzie, grozi nam nawet upadłość - alarmuje Lesław Wilk, dyrektor Aero-Krosu.

Z powodu zamknięcia lotniska Aero-Kros musiał wstrzymać proces certyfikacji nowego samolotu Czajka. Prototyp jest gotowy, ale nie udało się dokończyć prób w powietrzu.

- Samolot powinien wyplatać ok. 50 godzin. Musieliśmy zawiesić testy - mówi Lesław Wilk.

Uziemione w hali są zmontowane już śmigłowce. Każda maszyna wymaga na koniec, zanim trafi do klienta, kilku godzin oblotu fabrycznego.

- Bez tego nie mogę ich sprzedać - tłumaczy dyrektor Aero-Krosu.

Bez lotu kontrolnego firma nie może też przekazać właścicielom samolotów po generalnych remontach i przeglądach. - Inna rzecz, że zamówienia spadły, bo w środowisku rozeszła się wiadomość, że do Krosna nie można przylecieć ani stąd odlecieć - narzeka Wilk.
Inne firmy także mogą odczuć zamknięcie lotniska. Np. Ekolot ma kilkanaście maszyn ultralekkich przygotowanych do oblotu. Klienci chcą je odebrać na miejscu, ale muszą czekać aż będzie można startować z krośnieńskiego lotniska.

W grudniu ub. roku Urząd Lotnictwa Cywilnego zamknął lotnisko, bo stwierdził, że zagrożone jest bezpieczeństwo latania. Płytę lotniska przecinały drogi, po których jeździły samochody, znajdowały się także obiekty, który być nie powinno: budynek mieszkalny, boisko sportowe, plac manewrowy nauki jazdy. Miasto, które przejęło zarządzanie od Aeroklubu Polskiego, zostało zobowiązane do usunięcia uchybień. Bez tego nie ma mowy o zgodzie na wznowienie operacji lotniczych.

Prezydent Piotr Przytocki zapewnia, że wykonane zostały wszystkie zalecenia ULC.

- Złożyliśmy wniosek o ponowne otwarcie lotniska - mówi Zbigniew Piwka, szef Biura Rozwoju Miasta. Dodaje, ze przygotowane zostały dokumenty: instrukcja operacyjna lotniska i projekt planu ochrony. Wynegocjowano umowę z IMiGW, gwarantująca zapewnienie osłony meteorologicznej.

Prezydent zamknął też drogi przez lotnisko i wytyczył nowe granice: tak, by przeszkody, które stały się powodem zamknięcia lotniska znalazły się poza jego obszarem. Teraz lotnisko jest mniejsze o kilkanaście hektarów. ULC już zaakceptował nowe granice. - Nie wniósł też zastrzeżeń, co do dróg - dodaje Piwka.

Teraz miasto czeka na kontrolę z ULC. Komisja ma przyjechać pod koniec marca. - Liczymy, że po tej wizytacji zapadnie korzystna dla nas decyzja - mówi Piwka.

Na przywrócenie lotniska do życia z niecierpliwością czeka też miejscowy aeroklub, który bez lotniska nie ma szans na prowadzenie szkoleń - a tym samym - na utrzymanie swojej działalności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24