Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 Liga. Niespodzianka w Rzeszowie. Apklan Resovia pewnie ograła Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 3:1, choć przegrywała do przerwy

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Gracze Resovii odnieśli zasłużone zwycięstwo nad ekipą lidera Fortuna 1 Ligi.
Gracze Resovii odnieśli zasłużone zwycięstwo nad ekipą lidera Fortuna 1 Ligi. fot. Krzysztof Kapica
Na taki mecz w Fortuna 1 Lidze czekali wszyscy fani "pasiaków". Apklan Resovia pewnie ograła (i to po dobrym spotkaniu) Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 3:1. Lider do przerwy prowadził, ale poległ w lidze po raz pierwszy od 15. spotkań! Szkoda, że kibice nie mogli tego oglądać na żywo...

Trener Radosław Mroczkowski znów dokonał dwóch zmian w „11”; tym razem znaleźli się w niej Adamski i Twardowski, który zastąpił chorego Zdybowicza.

Gdyby ktoś nie wiedział, w jakich kolorach grają oba zespoły, zapewne pomyliłby się, bo nie było widać walczy o awans, a kto bije się o utrzymanie. Wręcz przeciwnie: „Pasiaki” długimi momentami nie opuszczały połowy lidera, miały kilka stałych fragmentów gry, które jednak tym razem wykonywały po prostu słabo.

Najbliżej goli byli Mikulec, po „centrostrzale” i rykoszecie, gdy Loska musiał wybijać piłkę na róg oraz Wróbel, który główkował minimalnie niecelnie. W innych momentach brakowało dokładności przy ostatnim podaniu, albo spokoju, lub celności w strzałach zza pola karnego.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU:

Na taki mecz czekali wszyscy fani "pasiaków". Apklan Resovia ograła Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 3:1 po dobrym meczu i ograła pewnie lidera Fortuna 1 Ligi. Szkoda, że kibice nie mogli tego oglądać na żywo.

Resovia Rzeszów po dobrym meczu pokonała lidera Termalikę 3:1

Termalica szukała zaś swoich szans długim rozgrywaniem piłki, o co nie było łatwo na trudnej murawie. W 19. minucie sam na sam z Dybowskim znalazł się Gergel, ale fatalnie spudłował. Najlepszy snajper 1 ligi szukał okazji na 16. gola w sezonie i dostał taką szansę. Tuż przed przerwą po koronkowej akcji gości w polu karnym Kubowicz sfaulował Śpiewaka (aż dziw, że nie było kartki), a Słowak z karnego się nie pomylił.

Rzeszowianie czuli się jednak mocni, od początku drugiej połowy próbowali odrobić straty, aż nastąpiło 7 minut, które wstrząsnęły "Słonikami". Zaczęło się od pięknego rzutu wolnego Jarocha; obrońca Resovii miał do bramki prawie 30 m, ale huknął idealnie w górny róg. 1:1!

- Zdarza się, że ćwiczę wolne. Fajnie, że piłka wpadła, zwłaszcza w takim momencie, w takim meczu - uśmiechał się Bartosz Jaroch przed kamerą Resovia TV.

Nieco ponad dwie minuty później Wasiluk wygrał główkowy pojedynek przed polem karnym, a po nieco przypadkowym prostopadłym podaniu Wróbel wykorzystał błąd Loski i sprytnie strącił piłkę obok niego do bramki. 2:1!

Zaś na 3:1 trafił znów Jaroch, tym razem z bliska, po rogu Mikulca i przedłużeniu centry głową przez Grabowskiego z Niecieczy.

"Pasiaki" od tego momentu mądrze i ofiarnie się broniły. Tak naprawdę Dybowski zmuszony był do trudnych interwencji tylko po strzałach Śpiewaka w 75. minucie i Gergela w doliczonym czasie.

To wygrana, która powinna dać ogromnego "kopa" walczącej o utrzymanie Resovii, która w sobotę wieczorem awansowała w tabeli na 16. miejsce, wyprzedzając także GKS Bełchatów.

Byliśmy na siebie źli po pierwszej połowie, ale to dało nam ogromnego kopa na drugą część - przyznawał Bartosz Jaroch. - Zdobyliśmy dziś nie tylko punkty, ale może też coś więcej.

Przed meczem minutą ciszy uczczono zaś pamięć oddanego kibica "pasiaków"; Sławomir Zenkner, znany jako "Slaby", zmarł tydzień wcześniej. Miał zaledwie 44 lata.

Apklan Resovia – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Gergel 45+1, 1:1 Jaroch 56-wolny, 2:1 Wróbel 59, 3:1 Jaroch 63.

Apklan Resovia: Dybowski – Jaroch, Podhorin, Kubowicz, Słaby – Mikulec, Wasiluk (62 Kuczałek), Sojlić, Adamski (62 Demianiuk) – Twardowski (75 Kiełbasa), Wróbel (87 Hebel). Trener Radosław Mroczkowski.

Bruk-Bet Termalica: Loska – Grzybek (59 Wasilewski), Biedrzycki, Putiwcew, Grabowski – Stefanik (68 Zeman), Hubinek (80 Czarnowski), Radwański (68 Bezpalec), Bonecki (59 Żyra) – Gergel, Śpiewak. Trener Mariusz Lewandowski.

Sędziował Jarzębak (Piekary Śląskie).
Żółte kartki: Podhorin, Wróbel, Damianiuk, Mikulec, Jaroch – Grzybek, Bonecki, Biedrzycki.
Czerwona kartka: Biedrzycki (87, druga żółta).
Widzów: mecz bez udziału publiczności.

Opinie trenerów (dla Resovia TV):

Mariusz Lewandowski (Bruk-Bet Termalica)Przede wszystkim było to bardzo ciężkie spotkanie. Takiego się spodziewaliśmy nie tylko z powodu złego stanu boiska, ale przede wszystkim dlatego, że Resovia jest groźna ze stałych fragmentów gry. Także dziś zagrażała nam w tym elemencie i tak też strzeliła trzy bramki. Byliśmy na to przygotowani, ale zdecydowały błędy indywidualne, które doprowadzały do nich, bo niepotrzebnie faulowaliśmy, robiliśmy to zdecydowanie nie tak, jak zakładaliśmy.

Do przerwy prowadziliśmy - wynik się dobrze ułożył, choć sytuacji sobie nie stworzyliśmy to mogliśmy w drugiej połowie kontrolować mecz i zdobyć drugą bramką, ale niestety straciliśmy trzy bramki w sześć minut.

Zespół Resovii zakończył naszą serię bez porażki. Trzeba to przeanalizować i mam nadzieję, że kolejna seria zacznie się już od następnego meczu.

Radosław Mroczkowski (Apklan Resovia)Bardzo się cieszymy z tych punktów, bo to dla nas dużo tlenu.

Dobrze, że mój zespół potrafił podnieść się po tym nieszczęściu, które zdarzyło się do szatni i byliśmy bardzo źli. Zrobiliśmy to w taki sposób, że złość pomogła w dalszej części meczu. Taka jest piłka, nikt nie chciał źle, ale gol do szatni to jest zawsze trudny moment dla zespołu.

Dobrze, że potrafiliśmy to odmienić, że był charakter i determinacja. Utrzymaliśmy to, co było do przerwy, bo już wtedy nie graliśmy źle. Dążyliśmy do tego, żeby odwrócić losy meczu i przyszedł moment kluczowy, gdzie pierwszy, drugi gol spowodowały, że można iść za ciosem.

Dla nas to ważne punkty, ciągle się uczymy robić małe kroki, ale musimy się ich nauczyć, żeby myśleć o większych rzeczach. Brawa dla zespołu z grę i punkty, ale wiadomo, co przed nami, bo takich spotkań potrzebujemy jeszcze więcej.


ZOBACZ TAKŻE - Stephane Antiga, trener roku 2020 w plebiscycie „Nowin”: Każdy z nas ciężko pracuje, marzy, żeby zakończyć sezon ze złotym medalem [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24