Trudno się dziwić, że po spotkaniu trener Resovii Rafał Ulatowski nie był zadowolony z tego, co wydarzyło się na stadionie przy Konwiktorskiej.
- Wynikiem końcowym mocno utrudniliśmy sobie sytuację w tabeli. Żałuję bardzo sytuacji Adriana Łyszczarz - piłka mogła wtedy odbić się od słupka i wpaść do bramki - to chyba była nasza najlepsza sytuacja do objęcia prowadzenia w tym meczu
- powiedział na pomeczowej konferencji.
W drugiej połowie jednak rzeszowianie nie mieli już dobrych sytuacji do zdobycia gola.
- Bardziej myśleliśmy, żeby to zakończyć wynikiem 0:0, bo w drugiej połowie nie stwarzaliśmy już sytuacji choć nie było to naszym założeniem przed meczem - przyznał Rafał Ulatowski.
Resoviacy znaleźli się więc w strefie spadkowej z punktem straty do Polonii, a już w piątek czeka ich spotkanie derbowe ze Stalą Rzeszów.
Mamy do końca osiem kolejek - jeszcze ani się nie utrzymaliśmy, ani nie spadliśmy. Gdybyśmy wygrali, mielibyśmy komfortową sytuację. Tak się nie stało, więc walka do końca będzie się toczyła. Kiedyś powiedziałem, że Resovia utrzyma się w ostatniej kolejce i wszystko na to wskazuje aczkolwiek wiem, jakie są dzisiaj nastroje po takiej porażce - nikt nie myśli, że to się sytuacja sama odwróci - sami musimy na to pracować. Mamy trzy dni treningowe - wtorek, środę i czwartek, a w piątek na stadionie miejskim wielki mecz dla Rzeszowa
- podsumował coach Resovii.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
