Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 liga. Stal Rzeszów przegrywa z ŁKS-em Łódź po bramce w doliczonym czasie gry. Zobacz zdjęcia

Marcin Jastrzębski
Marcin Jastrzębski
Piłkarze Stali Rzeszów w tym roku jeszcze nie zapunktowali na wyjeździe. Dziś przegrali z ŁKS-em tracąc gola w doliczonym czasie gry.
Piłkarze Stali Rzeszów w tym roku jeszcze nie zapunktowali na wyjeździe. Dziś przegrali z ŁKS-em tracąc gola w doliczonym czasie gry. Grzegorz Gałasiński/Dziennik Łódzki
Piłkarze Stali Rzeszów przegrali swój trzeci wyjazdowy mecz w 2023 roku. Po porażkach z Ruchem Chorzów, Górnikiem Łęczna – dziś lepszy od rzeszowian okazał się obecny lider rozgrywek – ŁKS Łódź.

– Będzie sporo sytuacji, będzie sporo bramek – zapowiadał przed meczem Damian Michalik, pomocnik Stali. Nasza drużyna w rundzie jesiennej pokonała ŁKS 1:0 i łodzianie zdecydowanie nie brali pod uwagę kolejnej straty punktów.

Stal wyszła na mecz z jedną zmianą w wyjściowym składzie. Szansę kosztem Dawida Olejarki dostał Krzysztof Danielewicz. Pierwsze minuty pokazały, że rzeszowski zespół nie ograniczy się do zatrzymania największych gwiazd lidera (w tym Pirulo czy Dankowskiegi), ale sam też spróbuje otworzyć wynik temu meczu. Po szarży Andrei Prokicia niewiele brakowało żeby piłka doszła do Ramiła Mustafajewa, ale w z najwyższym trudem podanie w ostatniej chwili przeciął Adam Marciniak.

Po drugiej stronie tuż obok słupka bramki Krzysztofa Bąkowskiego po rzucie rożnym uderzył Maciej Dąbrowski. Łodzianie naciskali, potrafili zmusić stalowców do błędów. Chcąc zapobiec groźnej sytuacji żółtą kartkę po faulu na Nelsonie Balongo zarobił Paweł Oleksy. Po rzucie różnym Piotra Głowackiego piłkę głową przedłużył Bartek Poczobut, ale nikt nie zdołał skierować jej do bramki.
Kilka minut przed końcem pierwszej połowy stalowcy oddali piłkę ŁKS-owi przed swoim polem karnym. Za słabe podanie Bąkowskiego przejął Trąbka, podał do Bartosza Szeligi, ale ten pod presją Marczuka i Góry uderzył wysoko nad bramką. W odpowiedzi Krzysztof Danielewicz odważnie wszedł w pole karne.

Chwilę później były Danielewicz uderzał głową po dośrodkowaniu Głowackiego. Jeszcze przed przerwą Bartosz Wolski dograł w pole karne do Mustafajewa, ale strzał Rosjanina zablokował obrońca ŁKS-u. Łodzianie niepokoili zaś Bąkowskiego mocnymi strzałami z rzutów wolnych. Stalowcy w pierwszej nie oddali co prawda celnego strzału, ale mieli większy procent w posiadania piłki.

W pierwszych minutach drugiej połowy zawodnikiem Stali, który najczęściej był przy piłce był Krzysztof Bąkowski. Bramkarz Stali błyszczał skutecznymi interwencjami, ale raz sam sobie zafundował emocje, gdy znów podał piłkę za słabo do jednego z partnerów. Stalowcy względnie dobrze pilnowali hiszpańską gwiazdę ŁKS-u Pirulo. Nawet, gdy snajper łodzian minął dwóch naszych zawodników to kolejni zmuszali go do zmiany decyzji lub blokowali jego strzały. Stal miała kilka fajnych kontrataków, ale rzeszowianie nie potrafili zakończyć ich celnym uderzeniem.

Decydujący cios gospodarze zadali po rzucie różnym, już w doliczonym czasie gry. Dankowski dogrywał z narożnika boiska, piłkę głową przedłużył Janczukowicz, a klatką piersiową do bramki wepchnął ją Ochronczuk. Chwilę później Ochronczuk kopnął we własnym polu karnym Pawła Oleksego, ale… sędziowie nie uznali tego jako powód do podyktowania rzutu karnego.

ŁKS Łódź – Stal Rzeszów 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Ochronczuk 90+1.

ŁKS: Bobek - Dankowski, Dąbrowski, Marciniak, Spremo - Pirulo, Mokrzycki (88 Janczukowicz), Kowalczyk, Trąbka (72, Ochronczuk), Szeliga (62 Śliwa) - Balongo (62 Jurić). Trener Kazimierz Moskal.

Stal: Bąkowski - Marczuk (90 Piątek), Góra, Oleksy, Głowacki - Michalik (64 Kłos), Danielewicz (64 Olejarka), Wolski, Poczobut, Prokić - Mustafajew (79 Sadłocha). Trener Daniel Myśliwiec.

Sędziował Wajda (Żywiec)
Żółte kartki: Mokrzycki, Ochronczuk, Dankowski, Janczukowicz - Oleksy, Głowacki, Poczobut, Michalik, Marczuk, Olejarka.
Widzów 9116.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24