Futsal Puchar Polski. Eurobus Przemyśl przegrał z Piastem Gliwice. Dwa błędy i koniec przygody z pucharem

Pierwsze minuty należały do gości, którzy już w pierwszej minucie trafili w słupek. Z czasem obudził się Eurobus i dobre okazje nie wykorzystali Oleksandr Bondar i Bruninho. W kolejnych minutach znów częściej atakowali przyjezdni, jednak Artur Kuźma w bramce spisywał się znakomicie. W 10 minucie powinno być 1:0. Z kontrą trzech na jednego wyszli miejscowi i nie zdołali pokonać bramkarza Piasta. Końcówka pierwszej połowy to okazje z obu stron, ale bramkarze obu drużyn nie dali się pokonać.
Początek drugiej połowy to dużo szachów, a mało składnych akcji. Goście próbowali gry z lotnym bramkarzem, jednak niewiele z tego wynikało, a jak już piłka znalazła się w polu karnym, stawała się łupem Artura Kuźmy. Eurobus też próbował gry z lotnym bramkarzem i ten manewr niestety źle się dla nich skończył. Po rzucie rożnym Brono Graca przejął piłkę i strzałem przez całe boisko otworzył wynik spotkania. Chwilę później błąd przy rozegraniu piłki po rzucie z autu i Lazzaretti podwyższył prowadzenie przyjezdnych. Przemyślanie nie poddali się i zaatakowali, co przyniosło im rzut karny, który Bruninho zamienił na gola kontaktowego. Piast mądrze się bronił, a po jednej z kontr Pegacha zdobył trzeciego gola, który rozstrzygnął losy awansu. Wynik meczu strzałem do pustej bramki ustalił Pegacha.

Eurobus: Koltok, Kuźma – Bruninho, A. Kiełbasa, Tubau, Ricardo, Bondar, Rudnicki, Valihura, Neme, Wanat, E. Kiełbasa, Demski.

Piast: Widuch, Tsypun – Graca, Lazzaretti, Yarela, Cadini, Roll, Matras, Pegacha, Bertoline, Gonzalez, Rick, Bortoletto, Zatowić.