Gimbaskets 2 Przemyśl w II rundzie play-off

Środowe decydujące spotkanie miało bardzo długo wyrównany przebieg. W 15. min goście prowadzili 31:25, ale na koniec II kw. to Gimbaskets 2 wygrywał 40:35. Taki wynik poprzedziła seria 8:0. Wczoraj miejscowi mniej trafiali z dystansu, ale nadrabiali szybkimi atakami, zdobyli w ten sposób 17 pkt.

III kw. lepiej zaczęli warszawianie, dzięki czemu w 23. min wyszli na prowadzenie 46:45. Później okazało się, że był to ostatni zryw przyjezdnych. Nasi odparli atak i ponownie odskoczyli. - W ostatniej kwarcie zagraliśmy konsekwentnie pod kosz, a w 38. min rzucając 10 pkt. z rzędu przypieczętowaliśmy zwycięstwo. Był to bardzo wyrównany i zacięty mecz przez trzy kwarty. Powód takiej sytuacji był prosty: nie mogliśmy trafić za trzy. Celne okazały się zaledwie 4 rzuty na 19 prób w całym meczu - powiedział Krzysztof Młot, asystent trenera Gimbaskets 2.

Kolejny rywal - Kotwica Kołobrzeg - to zespół z innej półki. Ma w swoich szeregach m.in. Grzegorza Arabasa, Pawła Kowalczuka i Łukasza Wichniarza.

MCS Daniel Gimbaskets 2 Przemyśl - Shmoolky Warszawa 79:62 (18:17, 22:18, 16:14, 23:13)

Gimbaskets 2: K. Majka 7 (1x3), Płocica 25 (1x3), Bal 22, Krzywdziński 9, Mikołajko 12 (10 zb.) oraz Kuśmierz 3 (1x3), W. Majka 1, Siwak 0, Strzępek 0. Trener Maciej Milan.

Shmoolky: Nałęcz 2, Nogajski 8, Nawrot 8 (2x3), Przygucki 13 (3x3), Mikołajk Motel 23 (2x3) oraz Łapiński 4, Grębski 2, Maksymilian Motel 2, Lewandowski 0, Zozuń 0, Fronc 0. Trener Tomasz Wakulski.