Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźbami wyciągnął od kobiety 50 tys. zł. Usłyszał wyrok

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
2 lata i 10 miesięcy pozbawienia wolności - to wyrok dla 40-letniego Józefa H. z Jasła. Mężczyzna groźbami wymuszał pieniądze od kobiety, samotnie wychowującej niepełnosprawnego syna, pod pretekstem rzekomo zaciągniętych przez nią pożyczek.

Kłopoty Marii U, mieszkanki gm. Jedlicze, zaczęły się kilka lat temu, z chwilą, gdy poprosiła swojego znajomego o pożyczenie 500 zł. Zwróciła je, potem jeszcze kilka razy pożyczała drobne sumy, ale zawsze - jak twierdziła - oddawała tyle, na ile się umówili.

Innego zdania był Józef H. Pojawił się w domu emerytki stwierdzając, że dług urósł i kobieta nadal jest mu winna pieniądze.

Zdaniem prokuratury Maria U. przez wiele miesięcy była zmuszana do spłaty nieistniejącego długu. Kobieta godziła się spełniać kolejne oczekiwania finansowe ze strony mężczyzny, bo groził jej i jej synowi, że zrobi im krzywdę. Józef H. zażądał, by sprzedała dom, w którym emerytka mieszkała z synem.

Doprowadzona do ostateczności kobieta spełniła to życzenie. Spłaciła rodzinę, resztę ze sprzedaży domu oddała mężczyźnie. Miała nadzieję, że na tym skończą się jej problemy. Ale Józef H. odnalazł ją w sąsiedniej miejscowości, gdzie zamieszkała u znajomego.

I znowu domagał pieniędzy, twierdząc, że nadal pozostaje jego dłużniczką. Zażądał 2,2 tys. zł. Wyznaczył termin odbioru pieniędzy, ale zdesperowana kobieta, nie mając już ani grosza, zawiadomiła policję. Józef H. został zatrzymany, gdy jechał odebrać kolejną "ratę".

Proces przeciwko Józefowi H. w Sądzie Rejonowym w Krośnie toczył się za zamkniętymi drzwiami.

Wydając wyrok sąd uniewinnił oskarżonego od części czynów opisanych w akcie oskarżenia, ale uznał, że oskarżony wielokrotnie zmusił Marię U. do wydania pieniędzy pod pretekstem zaciągniętych przez nią pożyczek, grożąc jej pozbawieniem zdrowia i życia.

Kobieta dała mu 46 tys. zł ze sprzedaży domu. Potem jeszcze kilkakrotnie wpłacała na jego konto w banku różne kwoty, od 100 do 600 zł. Sąd uznał też, że Józef H. zmusił syna kobiety do tego, by kupił mu na raty sprzęt RTV o wartości 3,7 tys. zł.

Wyrok sądu nakazuje Józefowi H. naprawić wyrządzoną przestępstwem szkodę. Marii U. i jej synowi oskarżony ma zwrócić prawie 52 tys. zł.

Wyrok jest nieprawomocny. Obrońca Józefa H (który od początku utrzymywał, że jest niewinny, a kobieta jednie oddawała mu sporą kwotę pieniędzy, które jej pożyczył) już zapowiedział złożenie odwołania.

Prokuratura jeszcze nie podjęła decyzji.

- Nad ewentualną apelacją zastanowimy się po zapoznaniu się z argumentami pisemnego uzasadnienia wyroku - mówi Beata Piotrowicz, prokurator rejonowy w Krośnie.

Józef H, który od zatrzymania, w styczniu 2011 roku, przebywał w areszcie tymczasowym, od ogłoszenia wyroku cieszy się wolnością. Sąd po zakończeniu postępowania zadecydował o uchyleniu środka zapobiegawczego. Okres tymczasowego aresztowania zaliczono mu na poczet kary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24