Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Kosok: Wszystko jest na plus!

mbluj
Polscy siatkarze nareszcie w domu. Teraz na żywo obejrzą ich polscy kibice w Płocku, Katowicach oraz w Sopocie i Gdańsku.
Polscy siatkarze nareszcie w domu. Teraz na żywo obejrzą ich polscy kibice w Płocku, Katowicach oraz w Sopocie i Gdańsku. FIVB
- Każdy jest zmęczony, ale zadowolony. Szczególnie w kość dała nam duża liczba przelotów. Wszystko jest jednak na plus i z pewnością zaprocentuje lepszą grą naszej drużyny - powiedział po wylądowaniu w Warszawie, Grzegorz Kosok, środkowy reprezentacji Polski siatkarzy, zawodnik Asseco Resovii.

Polacy po trzech tygodniach spędzonych za oceanem, gdzie rozegrali sześć meczów Ligi Światowej wrócili w poniedziałek z Chicago przez Amsterdam do Warszawy. W ekipie trenera Andrei Anastasiego znajdowało się trzech graczy Asseco Resovii. Obok Kosoka, byli to libero Krzysztof Ignaczak i Piotr Nowakowski, drugi środkowy. Wszyscy zbierali bardzo dobre oceny.
Bilans tourne to trzy zwycięstwa - dwa z Portoryko i jedno USA - mistrzami olimpijskimi i trzy porażki - dwie z Brazylią i jedna ze Stanami Zjednoczonymi, na zakończenie pobytu. Za oceanem prezentowali jednak bardzo dobrą grę.w
- Grało nam się dobrze. Byliśmy zadowoleni. Wyjątkiem był drugi mecz z USA, w którym popełniliśmy zdecydowanie za dużo błędów. Podczas meczów zgrywaliśmy się i zżywaliśmy się jako zespół. Nastąpiła konsolidacja - dzieli się wrażeniami Kosok, który debiutował w pierwszej narodowej drużynie.
Polacy najlepiej prezentowali się w bloku i obronie. - Zgadzam się z taką oceną. Ten element funkcjonuje już dosyć dobrze, będziemy go jednak nadal doskonalić. Z meczu na mecz powinno być coraz lepiej. Najwyższa forma i dyspozycja powinny przyjść na finał Ligi Światowej - dodaje zawodnik Asseco Resovii, który po przyjeździe do domu późnym popołudniem w poniedziałek planował wziąć prysznic, coś zjeść i... i położyć się spać.
Naszych mistrzów Europy czekają jeszcze w fazie interkontynentalnej LŚ cztery spotkania - dwa w Płocku z najsłabszą ekipą grupy Portoryko (24 - godz. 20.30 i 25 - godz. 17) czerwca) oraz dwa z liderami, mistrzami świata Brazylijczykami w Katowicach (29 i 30 czerwca; początek obu o godz. 20.30). Biało-czerwoni zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy A, ale bez względu na wyniki jako organizatorzy zagrają w turnieju finałowym z udziałem ośmiu drużyn (6-10 lipca w Ergo Arenie na granicy Sopotu i Gdańska).
Trener Anastasi niewiele dał wolnego swoim podopiecznym. - W środę po południu mamy zbiórkę w Płocku - powiedział Kosok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24