NIE
Marek Rząsa, poseł PO
Według teraz rządzących mamy żyć tak, jak oni chcą. Poprzez nakazy i zakazy chce się zmieniać świadomość społeczeństwa. Nie podoba mi się narzucanie obywatelom, co mają robić, a czego nie. Czy mogą robić zakupy w każdą niedzielę, czy w co drugą. To kolejny pomysł, który ma ideologiczne korzenie. Przeczą mu ekonomia, logika i zdrowy rozsądek. Nierówne traktowanie podmiotów gospodarczych, zaprzeczenie zasadzie konkurencyjności, niejasne wykluczenia niektórych podmiotów z zakazu - to argumenty przeciwników wprowadzenia zakazu.
Pracownicy sklepów nie są jedynymi pracującymi w niedzielę. W tym samym dniu pracę świadczą: lekarze, pielęgniarki, piloci, żołnierze, policjanci, ochroniarze, strażacy, dziennikarze, pracownicy hoteli, kin, muzeów, klubów sportowych, stacji benzynowych, kucharze, kelnerzy, kierowcy. Jeśli każda galeria handlowa zagospodaruje jedno pomieszczenie na kaplicę i zatrudni na etat co najmniej dwóch kapelanów, problem handlu w niedziele zniknie, a w życie wejdzie idea bogobojnego Piotra Dudy - niedziela będzie i dla Boga, i dla rodziny, i dla niego samego wypoczywającego w niedzielę w luksusowym apartamencie związkowego hotelu.
TAK
Mieczysław Miazga, poseł PiS
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” złożył obywatelski projekt ustawy, poparty pół milionem podpisów, o zakazie handlu w niedziele. Rząd Prawa i Sprawiedliwości pragnąc pogodzić tę propozycję z głosami przedsiębiorców, zapowiedział ograniczenie handlu, ale obowiązujące w co drugą niedzielę. Ten kompromis miałby obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku. Zakaz nie dotyczyłby placówek, „gdzie handel prowadzony jest wyłącznie przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną”, czyli dotyczyłoby to wyłącznie m.in.: stacji paliw, piekarni i ciastkarni, kiosków, aptek, sklepów w hotelach, szpitalach i na lotniskach.
Jestem przekonany o potrzebie prawnego ograniczenia handlu, nawet we wszystkie niedziele. Nie możemy być pokoleniem niewolników uzależnionych od zakupów przez siedem dni w tygodniu. Niemal całkowity zakaz handlu w niedziele i święta jest w Niemczech i Austrii. Częściowe ograniczenia mają: Belgia, Francja, Grecja, Holandia i Luksemburg. W sobotę zawsze można spokojnie zrobić zakupy, a niedziela niech będzie dniem, który powinniśmy poświęcić naszym najbliższym. Czyż nie uczono nas od najmłodszych lat, aby dzień święty święcić?
Zobacz także: Zakaz handlu w niedziele ograniczy spożywanie alkoholu?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce