Hokej, 2 liga słowacka. UKS MOSiR Sanok wygrał z wiceliderem po golu Krzysztofa Zapały. Po raz kolejny odbyła się akcja "Teddy Bear Toss"

Tercje: 1:0, 0:0, 0:0.

Bramka: 1:0 Zapała 4-w przewadze (asysty: Biały, Rąpała).

UKS: Wojciechowski - Olearczyk, Rąpała, Biały, Zapała, Strzyżowski - Demkowicz, Glazer, Witan, Wilusz, Lyko - Dzugan, Najsarek, Minemoto, Ginda, Filipek - Fus. Trener Krzysztof Ząbkiewicz.

Kary: 14:30. Strzały: 30:30.

Widzów: 3000.

Sobotnie starcie “Niedźwiadków” z wiceliderem zakończyło się nietypowym wynikiem jak na mecz hokejowy.

- Spodziewałem się, że może zdecydować jedna bramka, ale jednak wydawało mi się, że może ich paść trochę więcej - mówił po meczu trener sanoczan, Krzysztof Ząbkiewicz.

Gol dla gospodarzy padł bardzo szybko, bo już na początku pierwszej tercji, a jego autorem był Krzysztof Zapała, który na zakończenie kariery chciał się pożegnać z sanocką publicznością.

- Bardzo dziękujemy Krzysztofowi, że chciał jeszcze z nami zagrać - mówił Ząbkiewicz. - To wychowanek Podhala, a jednak czuje sentyment do naszego klubu. Chociaż może nie jest on już w rytmie treningowym, to widać, że to gracz wielkiego formatu - on nie popełnia błędów - chwalił Zapałę trener drużyny z Sanoka.

Warto zauważyć, że chociaż w sobotę w Sanoku padł tylko jeden gol, to strzałów wcale nie brakowało. Obie ekipy oddały ich po 30.

- Trzeba powiedzieć, że obaj bramkarze zagrali naprawdę świetnie - mówił Krzysztof Ząbkiewicz. - Dodatkowo mogę na pewno pochwalić defensywę w moim zespole, bo wszystkie formacje zagrały naprawdę równo i bardzo dobrze. W tym spotkaniu było bardzo mało miejsca na lodzie, taki typowy mecz walki. Wydawało mi się, że rywale w drugiej tercji mocno na nas ruszą, ale jednak cały czas trwała twarda walka - dodał.

Podczas sobotniego spotkania po raz kolejny odbyła się akcja “Teddy Bear Toss”. Kibice przynieśli maskotki, które po zdobyciu gola przez gospodarzy poleciały na lód. Później zostaną przekazane dla potrzebujących dzieci.

- Akcja po raz kolejny się udała i bardzo się z tego cieszymy. Kibice w tym względzie na pewno nas nie zawiedli i bardzo się cieszymy, że po raz kolejny mogliśmy pomóc potrzebującym - powiedział Krzysztof Ząbkiewicz.

POZOSTAŁE WYNIKI: HK Sabinov - HC Rebellion Gelnica 4:9; HK Bardejov - MHK Kežmarok 2:3; HK 2016 Trebišov - MHk 32 Liptovský Mikuláš B 6:2.

Zobacz też: 7. PKO Bieg Niepodległości w Rzeszowie