Ile wypijamy piwa z Leżajska

Znakomicie nadającej się do produkcji napojów chłodzących. To zadecydowało o wybudowaniu w Leżajsku browaru w 1978 r.

5 studni głębinowych

Znakomita woda zapewnia odpowiednią jakość chmielowego napoju. A warto wiedzieć, że browar w Leżajsku posiada 5 własnych studni głębinowych, które są oddalone od browaru około 5 kilometrów. Browar jako jeden z nielicznych w Polsce posiada również stałą wystawę browarnictwa przy Muzeum Ziemi Leżajskiem, w miejscu gdzie istniał browar w XVII wieku. Na wystawie działa sprawna maszyna parowa z XIX wieku, która napędzała urządzenia w browarze, przekazana przez Heinekena (ale napędzana już silnikiem elektrycznym).

Śpiewano o nim piosenki

Piosenka o piwie Leżajsk stała się jednym z bohaterów legendarnego festiwalu w Jarocinie. Utwór „Leżajski Full” przyniósł rzeszowskiej grupie rockowej Wańka-Wstańka nagrodę publiczności i − kilka miesięcy później − debiut na festiwalu w Opolu.

Rekordowe wyniki Dzisiaj piwo produkowane w browarze wypełnia 50 ciężarówek dziennie. Piwo rozlewane jest do butelek i puszek. Linia butelkowa zapełnia 42 tys. butelek w ciągu jednej godziny, a linia puszkowa – 27 tys. puszek.

- Tiry z leżajskim piwem w ciągu roku pokonują 3.617.000 km. Piwo z browaru w Leżajsku wypełnia 9.073 ciężarówek rocznie. Jeden tir zabiera 160 hl piwa. Załadunek tira trwa od 12 do 25 minut (w zależności od typu palety). Magazyn leżajskiego browaru mógłby pomieścić 260 tirów z piwem – wylicza Sebastian Tołwiński z Grupy Żywiec, do której należy leżajski browar. W listopadzie 2002 r. produkcja piwa w browarze przekroczyła magiczną barierę jednego miliona hektolitrów. Dla porównania, w 1978 r. wydajność nowo otwartego browaru wynosiła 600 tysięcy hektolitrów piwa rocznie i była jedną z najwyższych w Polsce. Drugi rekord produkcji piwa padł w 2006 r. − 2 miliony hektolitrów piwa w ciągu roku.

Filar gospodarki

- Browar w Leżajsku został uznany za firmę ważną w swoim regionie nie tylko ze względu na skalę działania, ale także z racji inicjatyw podejmowanych na rzecz lokalnej społeczności i otrzymał prestiżową nagrodę „Filary Polskiej Gospodarki 2010” – informuje Sebastian Tołwiński.