Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inauguracja III ligi: Czarni Jasło wracają po 18 latach

Waldemar Mazgaj, Łukasz Pado
Na inaugurację formę Czarnych Jasło sprawdzi Tomasovia.
Na inaugurację formę Czarnych Jasło sprawdzi Tomasovia. fot. Marek Dybaś
W sobotę rozpoczynają się rozgrywki III ligi. Pierwszy mecz rundy jesiennej szczególnie "elektryzuje" kibiców w Jaśle i Przeworsku.

DOSZLI LAST-MINUTE

DOSZLI LAST-MINUTE

Izolator: Grzegorz Krzak (obrońca, Resovia);
Stal Mielec: Mateusz Podstolak (obrońca, Limanovia); Łukasz Paterak (napastnik, Pitmark Jaślany);
Stal S.: Paweł Poliniewicz (pomocnik, Gimball Tarnawa).

- Tak naprawdę musimy się uczyć tej ligi i ciężko wyrokować o naszych szansach z Tomasovią - mówi Marek Dyląg, II trener Czarnych.

Kibice nie wyobrażają sobie jednak, by wzmocniona latem drużyna (przyszło ośmiu zawodników) miała przegrać. Choć prawdopodobnie w Jaśle nie będzie jednak Dawida Cempy, który po powrocie Polonii do I ligi postanowił grać w Bytomiu.

Oby nie pękli
Trzy sezony na powrót czekał Orzeł. W Przeworsku są wielkie nadzieje i oczekiwania ze strony kibiców.

- Pompują ten balonik, oby tylko to nie pękło - żartuje Jan Kamecki, kierownik drużyny Orła. Drużyna wzmocniła się w ofensywie. Zwłaszcza pod kątem meczu z Kraśnikiem, transferem na plus będzie Witalij Mielniczuk, który wiosną reprezentował rywala przeworszczan.
- Trochę za późno do nas przyszedł, ale myślę, że wkomponuje się w drużynę - dodaje Kamecki.

Wśród faworytów wymieniane są zespoły z Krosna i Mielca. Oba jednak lekko mieć nie będą.

- Zawsze ciężko było w Nowej Sarzynie, Stal Mielec w każdym meczu walczy o zwycięstwo - zapowiada Andrzej Jaskot, II trener spadkobierców dwukrotnych mistrzów Polski.

Wiosną Stal ograła Unię 4-0, teraz ma jeszcze mocniejszy skład.
- Cudów nie wymyślę, ale nie boimy się Stali - tłumaczy Paweł Wtorek, grający trener sarzynian, który przed debiutem nie obawia się tremy. - Na boisku nie ma czasu myśleć. Trener Joniec będzie przeżywał mecz na ławce, ja i Krystek Lebioda pomożemy drużynie z boiska - śmieje się.

Trener Karpat, Tomasz Wacek zapewnia, że gracze są bardzo dobrze przygotowani do sezonu. Zespół wiosną nie błyszczał w ofensywie, zmienić ma to m.in. Ireneusz Zarzyka, nie będzie z kolei Kamila Radulja, który opuszcza klub z Krosna.

- Boisko pokaże co jesteśmy warci. Moim zdaniem drużyna jest bardzo solidna - mówi Wacek. - Polonia jednak to dobry zespół wzmocnił się latem i nie będzie łatwo zwyciężyć.

Jeśli chodzi o przemyślan to każda formacja zyskała solidnego gracza. Działacze nie pożałowali grosza i na pewno ich celem nie jest tylko utrzymanie jak przed rokiem.

Do Lublina zaś jedzie targana ostatnio kłopotami finansowymi i konfliktem graczy z zarządem Stal Sanok. Nawet beniaminek nie będzie jednak dla sanoczan łatwą przeprawą. Trener nie będzie mógł też skorzystać z kontuzjowanych Łukasza Tabisza i Jakuba Kokocia. Dopinana jest za to sprawa zawodników z Ukrainy: Romana Chopko i Mykoli Temniuka.

Odmieniony Izolator gra z Orlętami Radzyń Podlaski.
- To mocny zespół, ale jak "zapalimy" to mamy szansę na trzy punkty. O tremę chłopaków się nie martwię, mamy w składzie samych ogranych zawodników - twierdzi Jakub Słomski, trener Izolatora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24