Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwalida straci prawo jazdy przez donos?

Konrad Sinica
- Jeśli odbiorą mi prawo jazdy, zostanę więźniem we własnym domu – mówi załamany Andrzej Grabias.
- Jeśli odbiorą mi prawo jazdy, zostanę więźniem we własnym domu – mówi załamany Andrzej Grabias. Konrad Sinica
Dzięki "życzliwości" jednego z mieszkańców Huciska, niepełnosprawny mężczyzna musi poddać się kosztownym badaniom lekarskim.

39-letni Andrzej Grabias od 16 lat jest niepełnosprawny, ma sparaliżowaną lewą rękę i nogę. Jak twierdzi, nie przeszkadza mu to w prowadzeniu samochodu.

- Przejechałem tysiące kilometrów, jeździłem samochodami osobowymi i dostawczymi, ale nigdy nie spowodowałem kolizji drogowej, nie miałem zatrzymanego prawa jazdy, nie mam nawet żadnych mandatów.

Wiele razy byłem zatrzymywany do kontroli drogowej i policjanci nie mieli wątpliwości co do tego, czy mogę prowadzić - zapewnia.

Starostwo wzywa policję

Najwyraźniej innego zdania był jeden z mieszkańców Huciska, który wysłał pismo do wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Nisku. W donosie twierdzi, że Andrzej Grabias, jako osoba częściowo sparaliżowana, poruszająca się nieprzystosowanym pojazdem, może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu. Zasadnym jego zdaniem byłoby więc skierowanie go na badania.

Wydział komunikacji nie posiadał w swojej ewidencji kierowców Andrzeja Grabiasa (wcześniej mieszkał w innym województwie i tam zostało wydane jego prawo jazdy), więc przekazał pismo do Komendy Powiatowej Policji w Nisku, aby ta wyjaśniła sprawę. Funkcjonariusze złożyli niepełnosprawnemu mężczyźnie wizytę, po której napisali do starostwa, że "Wizualnie można stwierdzić, że Andrzej Grabias posiada w znacznym stopniu niewładną prawą część ciała (w rzeczywistości chodzi o lewą stronę, taki zapis miał być wynikiem pomyłki - przyp. red.), co może przyczynić się do tego, że kierując samochodem stwarza on zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jednak czy tak jest faktycznie może stwierdzić jedynie uprawniony do badań kierowców lekarz. Zasadnym jest więc skierowanie Andrzeja Grabiasa na specjalistyczne badanie lekarskie, celem wydania stosownej opinii".

- Nie ukrywam tego, że mam sparaliżowaną lewą stronę - mówi. - Na nodze mam założony stabilizator i normalnie jeżdżę, mogę wciskać sprzęgło. Przecież ja mam małe dzieci i wożę je samochodem. Gdybym wiedział, że nie mogę prowadzić, to bym tego nie robił. Nie siadałbym za kierownicą ze względu na ich bezpieczeństwo.

Niech się zbada i basta

Po rozpoznaniu wniosku policji starosta wydał decyzję o skierowaniu Andrzeja Grabiasa na badania lekarskie do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Rzeszowie. Mieszkaniec Huciska został poinformowany, że jeżeli nie przedstawi orzeczenia z badania, to jego prawo jazdy zostanie zatrzymane.

Mężczyzna twierdzi, że nie stać go na badania za 516 złotych, bo jego miesięczna renta wynosi nieco ponad 700 złotych. Mówi, że próbował przedstawiać inne zaświadczenia lekarskie, ale wydziałowi komunikacji to nie wystarczyło. Nie pomogły też odwołania, ani pomoc adwokata. Decyzja została podtrzymana.

- Działania wydziału komunikacji prowadzone są zgodnie z obowiązującym prawem - mówi starosta Gabriel Waliłko. - Jedynym dokumentem rozwiewającym wątpliwości w tej sprawie może być orzeczenie z badania wykonanego w jednostce specjalizującej się w tym zakresie.

Czekanie na wyrok

Termin dostarczenia orzeczenia minął w piątek. Andrzej Grabias nie zrobił kosztownych badań i teraz z obawą oczekuje na decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy.

- Jeśli zabiorą mi dokumenty to zostanę więźniem we własnym domu - przyznaje. - Nie będę mógł pojechać na rehabilitację do Krzeszowa, ani nawet na zakupy. Najbardziej mnie dziwi, dlaczego ktokolwiek w ogóle reaguje na jakiś durny donos. Gdybym cokolwiek zrobił na drodze, doprowadził do jakiegoś wypadku, to rozumiem, kierujcie mnie na badania, ale ja nic nie zrobiłem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24