ITA TOOLS Stal Mielec - Kombinat Budowlany Białystok 3:0
Sety: 25:20, 25:10, 25:17.
Stal: Musiał, Bryda, Kulig, Mucha, Kubacka, Kucharska – Łyduch (libero), Pancewicz (libero), K. Hochołowska, Staniszewzka, Budnik, Dąbrowska, Gierszewska, Brzoska. Trener Wiesław Popik.
Widzów 150.
Mieleccy kibice przyzwyczaili się do wygranych i podopieczne Wiesława Popika nie miały innego wyjścia jak pokonać rywalki z Podlasia. W pierwszym secie nasz zespół miał przestój i końcówka tej partii była dość wyrównana. – Zdarzyło się nam kilka błędów, nie mogliśmy skończyć kilku ataków, ale potem już mieliśmy pełną kontrolę nad tym, co działo się na parkiecie – zaznacza Mikołaj Mariaskin, drugi trener Stali. Lider 1-ligowych rozgrywek dominował w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, a świetne spotkanie rozegrała Katarzyna Bryda. Doświadczona przyjmująca została wybrana najlepszą zawodniczką tego spotkania. – Naszym atutem jest wyrównana kadra, w tym meczu zagrały wszystkie zawodniczki i wszystkie pokazały się z dobrej strony – podkreśla Mariaskin. Stal w tym tygodniu rozegra dwa wyjazdowe mecze. Żeby nie ponosić dodatkowych kosztów nasze siatkarki wyjazdowe boje z Legionovią Legionową i Nike Węgrów rozegrają w ciągu dwóch dni – 9 i 10 grudnia.
Trans-Ann Płomień Sosnowiec - SAN-Pajda Jarosław 3:1
Sety: 25:20, 21:25, 25:21, 25:19.
San-Pajda: Papszun, Saj, Krysztofiak, Dąbrowska, Szmajduch, Zięba - Machowska (libero) oraz Andrzejewska, Grzelak. Trener Piotr Pajda.
W kolejnym meczu jarosławski zespół był łatwy do rozczytania. Ponad 20 punktów zdobyła Kasia Saj. Widoczny był brak wsparcia ze środka. – Jeszcze w pierwszym secie mogliśmy coś ugrać, bo Płomień nie nabrał impetu, ale zrobiliśmy za dużo błędów. Dobrze wyglądaliśmy w drugiej partii – wspomina trener naszej ekipy, Piotr Pajda. Płomieniowi do wygranej wystarczyła przyzwoita gra na siatce. Zadania nie ułatwia kontuzja kolana środkowej Kasi Stepko. Prawdopodobnie nie zobaczymy jej już w tym sezonie. – Mamy nad czym pracować, ale wiemy, że bez równej pracy całej drużyny trudno o dobry wynik. Nie da się wygrać meczu trzema czy czterema zawodniczkami – podkreśla Pajda.
Karpaty Krosno - Enea Energetyk Poznań 2:3
Sety: 25:27, 15:25, 25:21, 25:21, 7:15.
Karpaty: Bogdanowicz, Oktaba, Grodzka, Wisz, Gliniecki, Makerewicz – Dąbrowska (libero) oraz Legień, Hochołowska, Szczerokowa. Trener Dominik Stanisławczyk.
Energetyk przyjechał do Krosna osłabiony, ale wygrał pierwsze dwie partie. Karpaty jednak pokazały skuteczną grę w 3 i 4 secie i wydawało się, że poznanianki się nie odbudują. Przyjezdne odzyskały siłę na skrzydłach i w tie-breaku szybko wypracowały sobie bezpieczną przewagę. – Kibice zobaczyli fajne widowisko – przyznawał Andrzej Hojnor, działacz Karpat.
POZOSTAŁE WYNIKI:
SMS PZPS I Szczyrk – Sokół Mogilno 2:3, Legionovia Legionowo – Nike Węgrów 1:3, LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Wieżyca 2011 Stężyca 3:1, Częstochowainka – Solna Wielicznka 0:3.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"