Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Czuwaj i Sokół już w grze, Cosmos znów u siebie

Marcin Jastrzębski
Nowotaniec rozpoczął sezon od wygranej, z której cieszyła się spora grupa kibiców. Drugi mecz u siebie to wyśmienita okazja na zgarnięcie kolejnych punktów.
Nowotaniec rozpoczął sezon od wygranej, z której cieszyła się spora grupa kibiców. Drugi mecz u siebie to wyśmienita okazja na zgarnięcie kolejnych punktów. fot. Ewelina Nycz-Pado
Utrzymać pozycję lidera mają szansę piłkarze z Nowotańca, którzy drugi mecz z rzędu rozegrają na własnym boisku.

NIEOBECNI

NIEOBECNI

Cosmos: - . Crasnovia: Drapała, Komisarz, Stępień (kontuzja). Czarni: Majewski (kontuzja). Czuwaj: -. Igloopol: Skarbek? (kontuzja). JKS: Pawlak, Sobczak? (kontuzje). Kantor: Łuc?, Słowik?, Gruszczyk? (kontuzje). Orzeł: -. Piast: Czub?, Socha (kontuzje). Pogoń: -. Resovia: Bąk (kontuzja). Rzemieślnik: -. Sokół: -. Stal: Marut (sprawy rodzinne), Rożnowski? (kontuzja). Wisłoka: -. Żurawianka: Bąk (kontuzja), Gorczyca (kartki).

DOCHODZĄ:
Czarni: pomocnicy: Cempa (Poprad Muszyna), Hubert Wardęga (Limanovia Limanowa). Sokół: pomocnik Przemysław Bednarz (Stal Stalowa Wola).

Wychodząca z kłopotów kadrowych Crasnovia może się okazać niewygodnym przeciwnikiem.

- Oglądałem Crasnovię i na pewno jest to zespół do ogrania. Zagramy swoje, czyli ofensywnie, bez kalkulacji, bez kompleksów - podkreśla Szymon Gołda, opiekun beniaminka.

- Zdajemy sobie sprawę, że rywal jest szczególnie zmotywowany. Łatwo nie będzie, ale stać nas na zgarnięcie pełnej puli. Kadra jest na tyle szeroka, żeby nie robić tragedii z kilku absencji - odpowiada Marek Kramarz, trener Krasnego.

Starzy znajomi
Do Żurawicy przyjedzie zdeterminowany do gry o wysokie cele Piast Tuczempy.
- Skoro wygrali w Przeworsku, są mocni. Po porażce w Nowotańcu nie spuszczamy głów, to dopiero początek zmagań - podkreśla Rajmund Gorczyca, trener Żurawianki.

- Znamy się jak łyse konie. Rozegraliśmy ze sobą tyle meczów o punkty, sparingów, że zaskoczyć czymś nowym będzie niesamowicie trudno - uzupełnia Marek Strawa, opiekun Piasta.

Kantor Turbia na pierwsze punkty liczy w starciu z Orłem Przeworsk.
- Szanujemy rywala, ale "spinamy się" tak, żeby zgarnąć pełną pulę. Inna sprawa to fakt, że szukamy jeszcze dwóch zawodników do drugiej linii - tłumaczy Bogusław Szopa, trener Kantoru.

- Dwa lata temu mając jeszcze nadzieje na awans, przegraliśmy ze zdegradowaną wtedy Turbią i humory były mizerne. Myślę, że tym razem nie zlekceważymy rywala - podkreśla Jan Kamecki, kierownik drużyny Orła.

Respekt i ambicja
W niedzielne popołudnie rezerwy Resovii sprawdzą leżajscy "piwosze".
- Po wygranej w Jarosławiu nie wpadamy w euforię. Spokojnie przygotowujemy się do meczu, który będzie trudnym sprawdzianem - mówi Wiesław Gołda, szkoleniowiec rzeszowian.

Leżajszczanie mogą obawiać się wzmocnień z pierwszej drużyny, która gra w sobotę.

"Morsy" z szacunkiem podchodzą do swojego najbliższego rywala JKS-u Jarosław.
- To czwarta drużyna poprzedniego sezonu, chcemy jednak konsekwentnie uzupełniać swój dorobek punktowy - tłumaczy Jacek Klisiewicz, trener Igloopolu.

- Kolejny beniaminek, to kolejne emocje. Pierwszy mecz był "niewypałem" bo choć graliśmy nieźle, to porażki nie można usprawiedliwić. Trzeba się pozbierać i zacząć punktować - mówi Jerzy Daniło, coach JKS-u.

Czuwaj i Sokół w grze
Pierwszy mecz w sezonie zagra Sokół Nisko, który zawita do Pilzna. - Nie boimy się rywala, ale zdajemy sobie sprawę, że to jedna z solidniejszych ekip w tej lidze. Sam nie wiem czego się spodziewać po swoim zespole - kręci głową Artur Chyła, trener Sokoła.

Na pierwszy mecz do Nowej Dęby jedzie przemyski Czuwaj.
- Na pewno odczujemy różnicę w poziomie gry w wyższej lidze. W Nowej Dębie musimy zagrać na sto procent, Stal gra dobrze i na własnym boisku na pewno liczy na pełną pule - mówi Marek Rybkiewicz, opiekun Czuwaju.

Derby w Dębicy
Emocji nie powinno zabraknąć w derbowym pojedynku w Dębicy, gdzie zameldują się Czarni Jasło.
- Na pewno rywal jest w zasięgu i myślę, że będzie to ciekawy mecz - przekonuje Roman Gruszecki, trener Wisłoki.

- Spodziewamy się trudnej przeprawy, ale chcemy poprawić grę w ofensywie i przynajmniej nie przegrać - mówi Marek Bukowski, asystent trenera Czarnych.

W pierwszej kolejce (7 spotkań) padło tylko 13 bramek z czego aż 5 w Nowotańcu, teraz kibice liczą na lepszą skuteczność swoich napastników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24