Kiedy w 79. min sędzia usnął z boiska Krzysztofa Szponda, kibice zaczęli odliczać minuty do końca meczu, bo "Izolacja" grała już w dziewiątkę. Utrzymanie remisu wydawało się szczytem marzeń, tymczasem gospodarze schodzili z boiska... niepocieszeni. Nic dziwnego, w 86. min wykonywali karnego, który stał się faktem dzięki aktorskim umiejętnościom Bartosza Karwata i słabości sędziego (uznał, że Anatolij Ławryszyna faulował). Do piłki podszedł Mirosław Iwanowski, uderzył po ziemi, ale mało precyzyjnie i Kamil Beszczyński odbił piłkę. Stoper boguchwalan pojawił się na boisku 3 minuty wcześniej i chyba mu to nie pomogło.
Obie drużyny wyszły na boisko zmotywowane. Mecz miał z początku tempo, które, utrzymane do końca, mogło skończyć się kurczem mięśni u co drugiego zawodnika. Jako pierwszy bramkarza Stali postraszył Tomasz Płonka. Drugi strzał skończył się golem - Tomasz Płonka w walce bark w bark posłał na ziemię równie rosłego przy tym cięższego Serhiya Savczuka, wyłożył piłkę Maciejowi Poradzie, który huknął bez pudła.
W 31. min Porada znów znalazł się w polu karnym, ale zagubił przy próbie dryblingu. Kiedy sędzia spoglądał na zegarek, Nazar Litun dopadł do piłki w polu karnym, trafił w obrońcę, ale z lewej strony pola karnego wyrósł Daniel Szewc. Kapitan gości spokojnie wycelował na długi słupek i technicznym strzałem trafił w okienko.
Krótko po zmianie stron na środku boiska Krzysztof Sierżęga ostro zaatakował Imedę Putkaradze, Gruzina z ukraińskim paszportem. Faul był, ale czy na czerwoną kartę. Wątpliwe. Sędzia wątpliwości nie miał i uszczuplił skład "Izolacji". Goście zaczęli przeważać, ale gospodarze w tyłach nie zawodzili.
W końcówce, po nieszczęsnym karnym Iwanowskiego od porażki boguchwalan uratował Witold Kwaśny i Grzegorz Krzak. Pierwszy, broniąc uderzenie z bliska Szewca, drugi wybijając z linii piłkę po główce Daniela Beszczyńskiego.
IZOLATOR BOGUCHWAŁA - STAL KRAŚNIK 1-1 (1-1)
1-0 Porada (17, asysta Płonki), 1-1 Szewc (45, dobitka uderzenia Lituna)
IZOLATOR: Kwaśny - Kopiec , Szpond , Woźniak , Krzak - Bereś (69. Karwat), Cupryś (83, Iwanowski), Sierżęga , Domin - Płonka (76. Rusin), Porada (59. Kuter).
STAL: K. Beszczyński - D. Beszczyński , Savchuk , Ławryszyn , Wojtysiak - Binkiewcz , Putkaradze (67. Reba), Iwanowicz , Szewc - Litun , Gromba .
SĘDZIOWAŁ: Mariusz Antosz oraz Mariusz Koper i Mariusz Bunc (wszyscy Tarnobrzeg). ŻÓŁTE KARTKI: Kopiec, Szpond - Iwanowicz, Putkaradze. CZERWONE KARTKI: Sierżęga (59 - faul), Szpond (79. - druga żółta). WIDZÓW: 400.
Szczegóły w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?