Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasło odrobiło 2 punkty

sport
Sylwester Golonka (z prawej) zapewnił Kolbuszowiance wygraną w Tyczynie. Z prawej Mariusz Paszkowski.
Sylwester Golonka (z prawej) zapewnił Kolbuszowiance wygraną w Tyczynie. Z prawej Mariusz Paszkowski. TADEUSZ POŹNIAK
Rafineria/Czarni znów zbliżyła się do Pogoni. Jaślanom pomógł zespół z Pilzna, który zremisował, a mógł nawet wygrać, w Leżajsku. Zresztą w tej kolejce wyraźnie sypnęło niespodziankami. Gorzej ze skutecznością; tylko w dwóch meczach piłkarze strzelali więcej niż dwa gole. Do przykrego zdarzenia doszło w Nisku; Piotr Gil po starciu z Dariuszem Wróblickim pojechał do szpitala, gdzie założono mu kilka szwów na głowie.

GÓRNOVIA SMAK-EKO - AQUAREL GALICJA CISNA 6-0 (2-0)

1-0 Michalak (34-głową, centra Janowskiego), 2-0 Drozd (44-głową, centra Hulbója), 3-0 Janowski (56), 4-0 Drozd (66-głową, centra D. Kozaka), 5-0 K. Kozak (81), 6-0 Bąk (90).
GÓRNOVIA: Korzenny 6 - Harasiuk 5, Weres 6, Robert Sykała 6 (70. Gąska), G. Drozd 8 - Hulbój 7, Rzeszutek 7 (64. D. Kozak), Janowski 7 (64. Kuter), K. Kozak 7 - Michalak 6, Bąk 6.
GALICJA: J. Sobolak 0 - Piotr Józefczyk 1, Lechoszest 1, Wesołowski 3, Kwaśnik 2 - Kaczmarski 1, Błaź 2, Mordarski 2, Wethacz 2 - Bielec 2 (46. Myk 1), Szul 3.
Sędziowali Rafał Siudzik - 9 oraz Wojciech Mączka i Mariusz Guściora (Stalowa Wola). Żółte kartki: Harasiuk - Józefczyk, Lechoszest, Sobolak; czerwona: Sobolak (45, druga żółta). Widzów 80.
Przez pierwszy kwadrans Galicja dotrzymywała kroku gospodarzom, lecz później było już dramatycznie. "Popisał" się za to bramkarz Galicji - Jarosław Sobolak, który za niecenzuralne słowa wyleciał z boiska. Jego zastępca, Adrian Myk, zupełnie sobie nie radził. Przewaga gospodarzy była miażdżąca, po zmianie stron Galicja dopiero w 85. minucie przekroczyła linię środkową boiska. Najpiękniejszego gola strzelił Tomasz Janowski, który dośrodkowywał piłkę z 25 metrów, lecz ta wpadła "za kołnierz" bramkarzowi.

RAFINERIA/CZARNI JASŁO - MKS KAŃCZUGA 2-0 (2-0)

1-0 Szmuc (15-samobójcza głową, po wolnym Bernackiego), 2-0 Szlęzak (29, nieczysta wrzutka).
RAFINERIA/CZARNI: Konieczny 6 - Dziobek 5 (75. Grajewski), Bernacki 7, G. Wolski 5, Niżnik 6 - Zołotar 5 (77. Kalityński), Kasprzyk 6, Szlęzak 4 (46. Pytlowany 5), Kamiński 5 (55. A. Semla) - Kiełbasa 6, M. Kędzior 5.
KAŃCZUGA: Groch 6 - P. Jarosz 5, A. Łuczyk 5, Futoma 6 - Podstolak 5, Mariusz Szmuc 4, H. Słysz 6, Radosław Sykała 5, P. Zięba 5 (46. K. Szymański 4) - Kwiatkowski 4 (46. Florek 4), E. Słysz 6.
Sędziowali Jerzy Wiącek - 6 oraz Paweł Grodzki i Dariusz Bęben (Rzeszów). Żółta kartka: Sykała. Widzów 500.
Pierwsza połowa to przewaga gospodarzy, którzy wciąż grzeszą indolencją strzelecką i z wielu sytuacji wykorzystali tylko dwie. W drugiej odsłonie to kańczużanie byli stroną przeważającą, jednak też wykazali się wyjątkową nieskutecznością. Jaślanie, ku wyraźnemu niezadowoleniu kibiców, ograniczali się jedynie do gry z kontry. W 85. minucie Piotr Kiełbasa przegrał pojedynek sam na sam z Jackiem Grochem.

KROŚNIANKA - JKS 1909 JAROSŁAW 1-0 (1-0)

1-0 Pakiet (6-głową, centra Zycha).
KROŚNIANKA: Piętka 6 - Sokół 6, Gorzynik 6, Włodarski 6 - Michnowicz 6, Bożek 7, Ł. Zych 6, Ruszała 6, Sikorski 6 - Mastaj 7 (90. Mrowiec), Pakiet 7 (89. Balasa).
JKS: Fabiński 6 - A. Kiszka 6, Saramak 6, D. Mazurkiewicz 5 - Hołubka 6, M. Soczek 6, B. Noga 6, Puńko 7, W. Soczek 6 - Perczyk 6 (61. Gierczak), Wilusz 5 (61. Pietryna).
Sędziowali Robert Maj - 6 oraz Grzegorz Wnuk i Paweł Niemczyk (Leżajsk). Żółte kartki: Saramak, Kiszka. Widzów 300.
Mecz rozpoczął się z 10-minutowym poślizgiem, bo z powodu awarii samochodu spóźnili się sędziowie. Gospodarze od początku ruszyli do zdecydowanego ataku i to przyniosło efekt, w postaci gola Tomasza Pakieta. W odpowiedzi w 15. minucie Tomasz Wilusz z 15 metrów trafił w słupek.
Zaraz po przerwie rajd Pakieta źle zakończył Daniel Ruszała, który nie trafił czysto w piłkę. Wojciech Puńko, najlepszy w ekipie gości, nie zdołał z kolei pokonać Roberta Piętki. W 60. minucie po centrze Ruszały, Artur Bożek główkował w słupek.

POGOŃ LEŻAJSK - RZEMIEŚLNIK PILZNO 1-1 (1-0)

1-0 Bednarz (2, dobitka swojego strzału), 1-1 Górka (68, asysta Hajca).
POGOŃ: Karnas 6 - Bartnik 5, Jabłoński 6, Pazdan 4 - Błotni 5, Iwanicki 6, Bednarz 6 (58. Marcin Szmuc), A. Lebioda 5, Sereda 5 (70. Szydełko) - Kowalczyk 6 (52. Pokrywka), Daniela 4.
RZEMIEŚLNIK: Nierojewski 7 - Iwański 5, Skrok 4 (50. P. Szewc), Stępnik 6, Majcher 5 (88. Reguła) - Mroczek 6, W. Nowak 5, Persak 5, T. Nowak 6 - P. Górka 8, Hajec 7 (88. Stefanik).
Sędziował Jacek Marek - 5 oraz Marek Jackowski i Maciej Gumiński (Radymno). Żółte kartki: Bartnik - Iwański. Widzów 250.
Spotkanie rozpoczęło się szczęśliwie dla miejscowych. Ich pierwszy kontratak przyniósł powodzenie. Stanisław Bednarz w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Nierojewskim trafił w rywala, a odbitą piłkę z ostrego kąta skierował do siatki. Później lepiej prezentowali się goście i byli bliscy wyrównania. W 20. minucie Piotr Górka uderzył z 10 m lecz Mateusz Karnas nie dał się zaskoczyć.
Gospodarze w drugiej odsłonie zagrali lepiej i stworzyli kilka sytuacji, lecz szwankowała skuteczność. Doskonałe okazje zmarnowali: Paweł Kowalczyk i Mirosław Pokrywka. Niezdecydowanie miejscowych wykorzystali pilźnianie; dwójkowa akcja Górka - Rafał Hajec zakończyła się pewnym strzałem tego pierwszego.

SOKÓŁ NISKO - STAL-HERB SANOK 1-0 (0-0)

1-0 Niemiec (55, podanie Orlińskiego)
SOKÓŁ: Żak 6 - Madej 6, Rybak 6, P. Śnios 6 - Soja 5, A. Nowak 6, Mrzygłód 6 (67. Warchoł), Wojtak 5, Wójcik 6 - Orliński 7 (87. Juda), Niemiec 7 (71. Gil; 78. Wieczorek).
STAL: Płatek 7 - Łuczka 5, Wróblicki 0, Socha 3 - Ząbkiewicz 3, P. Kosiba 3 (63. Daniel Niemczyk), Pelczarski 3, Węgrzyn 3, Sumara 3 (63. Kuzicki) - Badowicz 2, Bogacz 2 (60. Nikody).
Sedziowali Andrzej Świder - 7 oraz Piotr Ptak i Bernard Stachowicz (Rzeszów). Czerwona kartka: Wróblicki (78, za brutalny faul). Widzów 250.
Przed meczem trener gospodarzy Artur Chyła mruczał pod nosem: "Boże, może już dość tego pecha". "Bozia" Chyłę wysłuchała, ale na boisku nic nadprzyrodzonego nie było. Ot, przyjechała drużyna słabsza, która nie umiała sklecić jednej porządnej akcji. Wstyd dla Stali, a zwłaszcza jej napastników.
W pierwszej połowie było klasyczne "boiskowe macanie". Ze dwie akcje pod jedna i drugą bramką, z tym, że z akcji Sokoła powinna wpaść bramka.
Gol padł po prostopadłym podaniu Jacka Orlińskiego, a Piotrowi Niemcowi pozostało tylko pokonać Tomasza Płatka z bliskiej odległości. Płatek był jeszcze trzy razy w sytuacji sam na sam z zawodnikami Sokoła. Wychodził zwycięsko z pojedynków z Nowakiem i Soją.

FKS STAL MIELEC - BŁĘKITNI ROPCZYCE 0-0

STAL: Dydo 5 - Damian Polak 5, Jędrusiak 6, Galica 4, Serafin 5 (84. Tylski) - Leśniowski 5, Pancerz 5, Pęgiel 4 (71. Turkot), Sęk 2 (46. Kosowicz 2) - P. Mazurkiewicz 4 (60. J. Dąbrowski), Abramowicz 5.
BŁĘKITNI: D. Kosiba 6 - Ziajor 5, P. Pociask 5, B. Orzech 5, D. Pociask 5 - M. Misiura 5, Bysiewicz 5, Bieszczad 5, Róg 4 (80. W. Zięba) - G. Rudny 5, R. Rudny 5.
Sędziowali Grzegorz Pokrywka - 7 oraz Bartosz Barć i Jan Wilk (Rzeszów). Żółte kartki: Galica, Polak - Róg. Widzów 100.
"BW". Ten sposób gry miał przynieść Błękitnym sukces w meczu, w którym byli skazywani na porażkę. - "BW", czyli "byle wygrać" - uśmiechał się ich trener, Ryszard Galas. W I połowie goście stosowali taktykę "BW", ale w tłumaczeniu "byle wytrwać", w domyśle - bez straty gola. Grała tylko Stal. Dariusz Kosiba miał jednak farta; największego w 15. minucie, gdy po rzucie rożnym Waldemar Jędrusiak soczyście główkował, że poprzeczka aż zadźwięczała. W 20. minucie Paweł Pociask interweniował na linii bramkowej po główce Piotra Mazurkiewicza. Błękitni mogli dwa razy zrobić Stal na szaro, za sprawą Grzegorza Roga i Rafała Rudnego.
W II połowie także najlepsze było... słońce. Stal w jego blaskach jakby przyrdzewiała, choć miała dwie bramkowe okazje (Rafał Leśniowski i Tomasz Abramowicz). Błękitni byli nieco aktywniejsi i raz R. Rudny mógł trafić do siatki.

STRUG SZiK TYCZYN - KOLBUSZOWIANKA 0-1 (0-0)

0-1 Golonka (55, po centrze Frankiewicza z wolnego).
STRUG: N. Król 4 - Lasota 3 (70. T. Pikiel), Haber 3, Chłanda 4, Goleś 4 - Paszkowski 3 (76. Sołtys), Rop 3 (65. S. Czyrek), K. Hadała 3, Prokop 3 (58. Ł. Paśko) - T. Zieliński 4, Janicki 4.
KOLBUSZOWIANKA: A. Sito 5 - Pastuła 4, Biliński 5 (87. Kuźma), B. Cieśla 4 - Golonka 5 (65. Stagraczyński), Mazurek 4, Kosiorowski 5, Frankiewicz 5, Micek 0 - Szalony 5 (89. Warzocha), Prus 5 (80. Cetnarski).
Sedziował Janusz Partyka - 5 oraz Janusz Tabaka i Łukasz Kijak (Stalowa Wola). Żółte kartki: Rop, Micek; czerwona kartka: Micek (87, druga zółta). Widzów 200.
Po raz pierwszy w podstawowym składzie Kolbuszowianki pojawił się Maciej Biliński. W pierwszej połowie kierował on defensywą gości, natomiast po przerwie grał już w ataku. Kolbuszowianka sięgnęła po zasłużone zwycięstwo. Robert Szalony już w początkowym kwadransie był bliski pokonania swego byłego kolegi klubowego, Norberta Króla po indywidualnej akcji. Wśród gospodarzy rozregulowane celowniki mieli: Leszek Janicki, Mariusz Paszkowski i Tomasz Zieliński. Roztrzygnięcie nastąpiło po centrze Piotra Frankiewicza z 30 m; Norbert Król spóźnił sie z interwencja, a obrońcy Strugu spali jak zaklęci.

SYRENKA ROŹWINIECA - WISŁOKA DĘBICA 0-4 (0-1)

0-1 Stalec (9, asysta Kobosa), 0-2 Kobos (67), Misiura (75, asysta Saletnika), 0-4 Kalita (83, głową po poprzeczce Kobosa).
SYRENKA: Maziarski 5 - Pajda 3, Malec 3, Taciuch 4, Wrzecionek 4 - Paszczyński 4 (78. Mołoń), Żołyniak 4, Wilk 4 (86. Dąbrowski), Skowron 3 - K. Bogonos 2, Wota 2 (56 Szczebiot).
WISŁOKA: Piątek 6 - Bizoń 4, Wadas 5, Kędzior 5 - Stalec 6, Kalita 5, (46. Saletnik 6), Kobos 7 (84. Zych), Królikowski 6, Łoch 5 - Mądro 5, Misiura 6 (79. Rysiński).
Sędziowali: Rafał Krężałek - 7 oraz Tomasz Jagieła i Rafał Zaremba (Krosno). Żółte kartki: Wrzecionek - Wadas. Widzów 100.
Wisłoka bez problemu pokonała ostatnią w tabeli Syrenkę. Przez cały mecz dominowali goście nie pozwalając rywalowi na pogranie piłką.
Od początku meczu dębiczanie przejęli inicjatywę. Już w 9. minucie po dograniu Łukasza Kobosa plasowanym strzałem piłkę w długim rogu bramki Mariusza Maziarskiego umieścił Mariusz Stalec. Dwadzieścia minut później Marek Wota stanął przed jedną z niewielu szans dla Syrenki, ale jego uderzenie minęło bramkę Piotra Piątka.
W drugiej połowie obraz gry się zmienił. W 67. minucie swój świetny występ uwieńczył Kobos silnym strzałem z 20 metrów pod poprzeczkę.

UNIA NOWA SARZYNA - BUDO-INSTAL TURBIA 0-0

UNIA: Zastawny 4 - W. Polak 4 (71. Kręcidło), Bartłomowicz 4, M. Nowak 4 - Żabiński 5, I. Łuc 4, Brusik 4, Szafran (32. Cebula 5), Micewicz 7 - G. Zygmunt 6 (84. Bigas), Pietrasiewicz 4 (55. Ziarek).
BUDO-INSTAL: Kielarski 5 - Szado 5, Mulawka 6, Domański 5, Łuczakowski 5 - Dziadura 4, Surma 5, Gruszczyk 5, Marek 5 (79. Piotr Sojecki) - P. Sroka 6, Mikuła 5.
Sędziowali Grzegorz Stęchły - 5 oraz Dariusz Tomas i Krzysztof Kosałka (Jarosław). Żółte kartki: Dziadura, Mikuła, Łuczakowski. Widzów 350 (40 z Turbii).
W Unii nie mogło zagrać trzech podstawowych obrońców (Baran, Gaca i Tomczyk) więc rolę ostatniego stopera trener Rożek powierzył Bartłomowiczowi. I właśnie on pozwolił się ograć w 29. minucie Markowi, który mógł zrobić z piłką wszystko, a trafił z 14 m w poprzeczkę tuż obok okienka. Po chwili wolej Zygmunta jakimś cudem zablokowali obrońcy i na tym zakończyły się emocje I połowy.
W drugiej części atakowali miejscowi. W 48. minucie główkę Zygmunta wybił z linii bramkowej... Łuc, a w 50. Bartłomowicz z wolnego pośredniego trafił w mur. W 63. minucie po strzale Sroki i rykoszecie od obrońcy piłka spadła na poprzeczkę bramki Unii. Emocje nawarstwiły się w ostatnich pięciu minutach; w 86. Ziarek z 5 m trafił w poprzeczkę, w 87. Sroka przedarł się pod bramkę i huknął w długi róg, ale radość gości przerwał gwizdek sędziego, który zauważył, że napastnik gości odpychał Nowaka. W doliczonym czasie gry szczęścia z wolnych szukali Surma (dwukrotnie) i Ziarek. Bez skutku.
1. Pogoń 24 59 60-15
2. Jasło 24 56 52-19
3. Stal S. 24 49 43-18
4. Stal M. 24 45 35-17
5. Strug 24 44 43-30
6. Wisłoka 24 36 44-21
7. JKS (b) 24 36 26-25
8. Górnovia 24 35 31-26
9. Krośnianka (b) 24 32 27-20
10. Rzemieślnik 24 32 40-34
11. Unia 24 31 26-29
12. Kańczuga 24 29 28-36
13. Błękitni (b) 24 26 24-31
14. Sokół 24 23 25-38
15. Kolbuszowianka 24 23 23-41
16. Budo-Instal (b) 24 22 27-42
17. Galicja 24 11 19-70
18. Syrenka 24 6 11-72

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24