Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 Liga. Resovia wywiozła trzy punkty z Niecieczy! Dwie czerwone kartki w meczu!

Michał Czajka
Michał Czajka
Resoviacy zgarnęli bardzo ważne trzy punkty
Resoviacy zgarnęli bardzo ważne trzy punkty Michał Czajka
Piłkarze Resovii w drugiej połowie przechylili szalę wygranej z Bruk-Betem Nieciecza na swoją korzyść. Mecz miał niecodzienny przebieg, bo przez większość czasu rzeszowianie grali z przewagą dwóch zawodników.

Na mecz w Niecieczy trener Resovii Rafał Ulatowski zdecydował się dokonać zmiany w bramce - między słupkami stanął Michał Gliwa. Okoliczności w tym meczu szybko zaczęły sprzyjać rzeszowianom, bo już w 6. minucie miejscowi stracili Biedrzyckiego, który faulował wychodzącego na czystą pozycję Ciepielę. Sędzia najpierw pokazał za to kartkę żółtą, ale po zobaczeniu sytuacji na monitorze zmienił decyzję. Mimo tego piłkarze Termalicy w kolejnych minutach ustawili się wysoko i naciskali na rzeszowian już na jej połowie. W 15. minucie wydarzyła się rzecz wręcz niebywała - gospodarze dostali kolejną czerwoną kartkę - tym razem ukarany został Ambrosiewicz, który ruszył w kierunku arbitra i głośno wyrażał swoje niezadowolenie po jego decyzji. Choć początkowo miejscowi trzymali resoviaków na dystans, to jednak z czasem podopieczni trenera Rafała Ulatowskiego zorganizowali się na tyle, że zaczęli być stroną dominującą. Rzeszowianie próbowali, strzelali, ale było to dosyć mało przekonujące. Tymczasem w końcówce pierwszej połowy kapitalnie z kontrą ruszył Karasek, zagrał na 5. metr gdzie był Zaviyskyi i ten pokonał Gliwę.

Na początku drugiej połowy rzeszowianie doprowadzili do wyrównania choć ich gra wcale za dobrze nie wyglądała. Jednak już przy pierwszej ich akcji w tej części piłkę w "szesnastce" ręką zagrał Kasperkiewicz, a arbiter podyktował rzut karny. "Jedenastkę" na gola zamienił Muratović. Rzeszowianie uwierzyli, że mogą tu jeszcze ugrać dobry wynik - kilka minut później znowu po skrzydle ruszył Eizenchart, wypatrzył na 11. metrze Wasiluka, a ten ładnym strzałem przy słupku pokonał Loskę. Pięć minut później Eizenchart ponownie świetnie zagrał w pole karne - tym razem na głowę Łyszczarza i było 3:1. Gospodarze, co zrozumiałe, w drugiej części zdecydowanie opadli z sił i w pełni korzystali z tego goście.

Stracone bramki zdecydowanie odebrały ochotę do walki niecieczanom, a Resovia do samego końca kontrolowała już przebieg wydarzeń na boisku. Ostateczny cios zadał w samej końcówce Rafał Mikulec.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Resovia 1:4 (1:0)

Bramki: 1:0 Zaviyskyi 42, 1:1 Muratović 56-karny, 1:2 Wasiluk 61, 1:3 Łyszczarz 65, 1:4 Mikulec 89.

Termalica: Loska - Hilbrycht ż (73 Jakubik), Biedrzycki cz [6-faul taktyczny], Spendlhofer, Ambrosiewicz cz [15-komentowanie decyzji sędziego] - Jędrasik (46 Kasperkiewicz), Zaviyskyi, Karasek (79 Trubeha), Nowakowski (62 Dombrovskiy), Radwański - Wróbel (62 Branecki). Trener Jakub Drwal.

Resovia: Gliwa - Adamski, Osyra, Tomal - Kanach (46 Urynowicz), Wasiluk (46 Eizenchart), Lempereur, Mikulec ż, Łyszczarz (86 Mikrut), Ciepiela (46 Mazek), Muratović ż (76 Ibe-Torti). Trener Rafał Ulatowski.

Sędziował Małyszek (Lublin).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24