Jedyne takie derby

Przed 23. kolejką

RESOVIA - STAL Rz.
Jesienią: 4-1; Nie zagrają: Domoń, Fryc - Kloc

IZOLATOR - SPARTAKUS
Jesienią: 3-0 (wo); Nie zagrają: Kuter? (kontuzja)

KARPATY - ORLĘTA R.
Jesienią: 1-1; Nie zagrają: Gonet (kartki)

ŁADA - UNIA
Jesienią: 1-1; Nie zagra: Juda (kontuzja)

GÓRNIK II - ORZEŁ
Jesienią: 1-2; Nie zagra: G. Łuczyk? (kontuzja)

Mecz: Stal M. - Wisłoka przełożono na 29. kwietnia (środa, g. 15)

Faworytem są "pasiaki", które ostatnio dwa razy z odwiecznym rywalem.

Resovia ma przewagę psychologiczną - pokonała Stal nie tylko w I rundzie, ale też na początku kwietnia w Pucharze Polski (2-0). W obozie wicelidera nikt nie zakłada jednak dalszych porażek.

- Mówi się, że do trzech razy sztuka i nie wyobrażam sobie, że znów przegramy - przekonuje Ireneusz Gryboś, najlepszy strzelec Stali. - Jeśli mecz będzie normalny, zdobędziemy 3 punkty.

Ja powoli zapominam o chorobie i wracam do formy. Wszyscy ostro trenujemy, rozpracowujemy przeciwnika i jesteśmy optymistami. Tym razem Stal będzie górą.

Wyścig z czasem

W obozie Resovii trwa wyścig z czasem. Słynna już epidemia, która nawiedziła drużynę lidera, staje się powoli wspomnieniem, pytanie tylko, czy po antybiotykowych kuracjach "pasiaki' zdążą odzyskać moc.

- Choroby dały się nam we znaki - mówi Wiesław Kozubek, bramkostrzelny ostatnio stoper Resovii. - Trener Stali nie wierzy, że mieliśmy szpital w drużynie, ale to była prawda. Powoli dochodzimy do siebie, poza tym derby wyzwalają w każdym dodatkowe siły.

Mecz ma ogromne znaczenie. Możemy odskoczyć od Stali na odległość 3 punktów, a gdy uda wygramy zaległy mecz z Wisłoką przewaga jeszcze wzrośnie. Zrobimy wszystko, żeby właśnie tak się stało. Wierzę, że po raz trzeci z rzędu znajdziemy sposób na Stal.

Spartakus w Boguchwale
W trzecie kolejne zwycięstwo mierzy Izolator (8). Boguchwalanie podejmą naszpikowany ukraińskimi piłkarzami Spartakus Szarowola.

- To inna drużyna niż jesienią, niewygodna - podkreśla Grzegorz Opaliński, coach "Izolacji". - Dużo punktują, ale my też ostatnio zaskoczyliśmy i celujemy w wygraną. Wiemy dużo o przeciwniku i niczym nas nie powinien zaskoczyć.

Tylko zwycięstwo liczy się też dla Karpat (14), które podejmą radzyńskie Orlęta.

- Nie mamy innego wyjścia, jak wygrywać. To bardzo ważny moment w sezonie. Mamy trzy mecze u siebie i w dużej mierze nasz los zależy od rozstrzygnięć w tych spotkaniach - powiedział Łukasz Zych, obrońca Karpat Krosno.

Dwa wyjazdy
Na obcych boiskach zagrają Unia (7) i Orzeł (10). Sarzynianie zmierzą się z Ładą Biłgoraj.

- Cieszę się, że wracają Marek Brusik i Kamil Mierzwa, którzy pauzowali za kartki. U mnie jak ktoś wypadnie ze składu to jest problem - powiedział Piotr Brzeziński, trener Unii.

- Przed rundą sparowaliśmy z Ładą i przegraliśmy. Pora na rewanż. Ekipę z Przeworska czeka mecz z rezerwami Górnika Łęczna.

- Powoli poznaję chłopaków. W Łęcznej jeszcze nikt nie wygrał więc liczę, że będziemy pierwsi - powiedział Andrzej Jaskot, nowy trener Orła Przeworsk. - Cieszę się, że wróciłem do trenerki. Bardzo mi tego brakowało - dodał.