Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest jak było, czyli dziennikarzom na walne wstęp wzbroniony

Tomasz Ryzner
- Na zarządzie zdecydowano, że nie udzielamy akredytacji dziennikarskich - informuje  Tadeusz Kulik, p.o. prezesa ZPN-u.
- Na zarządzie zdecydowano, że nie udzielamy akredytacji dziennikarskich - informuje Tadeusz Kulik, p.o. prezesa ZPN-u. Krzysztof Kapica
Podkarpacki ZPN zdecydował, że dziennikarze nie będą mogli być obecni na sobotnim walnym, które wyłoni nowego prezesa związku.

Jawność, otwartość, poprawa relacji z mediami. Co drugi kandydat na szefa ZPN odmienia te słowa przez przypadki. Ma być inaczej, niż za Kazimierza Grenia. Zapewniają o tym także członkowie zarządu, którzy na ostatnim zabraniu podjęli decyzję w stylu... Grenia.

Trudno się dowiedzieć, kto konkretnie postanowił, iż media będą mieć na walne wstęp wzbroniony. - Na zarządzie zdecydowano, że nie udzielamy akredytacji dziennikarskich - informuje Tadeusz Kulik, p.o. prezesa ZPN-u. Powód? - Okoliczności, w jakich znalazł się związek, niezbyt czysta kampania wyborcza- wyjaśnia Kulik. Jak zawsze spokojnie, w tonie przyjacielskim, jakby chciał powiedzieć „to nic osobistego”.

Wygląda jednak, że decyzja zapadła przed zebraniem. - Taki temat nie padł na zebraniu. Nie było głosowania w tej sprawie. Nawet o tym nie wiedziałem. To nie służy poprawie relacji z mediami - ocenia Norbert Mastalerz, członek zarządu, jeden z kandydatów na prezesa.

Zdziwony jest Marek Hławko, były prezes ZPN-u, obecnie członek zarządu. - Informację podał prezes. Skąd ta decyzja? Cóż, niektórym brak odwagi. Ja nie mam nic przeciw mediom na walnym - podkreśla Hławko. - Informację przekazano członkom zarządu. - Nikt nie protestował - zaznacza Wojciech Zając, członek zarządu, od lat działacz Resovii.

Nie jest tajemnicą, iż w związku wiele, jeśli nie najwięcej ma w tej chwili do powiedzenia Mieczysław Golba, wiceprezes i faworyt wyborów. Do senatora Solidarnej Polski nie udało nam się jednak wczoraj dodzwonić. Z przekąsem swoje zdanie wyraził za to Grzegorz Romaniuk, członek zarządu i kandydat na prezesa.- Pewnie, że dziennikarze powinni mieć wstęp na walne. Ale co można było zrobić, gdy w związku jest, jak było - mówi z rezygnacją w głosie.

Co ciekawe, ZPN wcześniej zbierał wnioski o akredytacje. Oprócz niżej podpisanego, na walne chciała zajrzeć TVP Rzeszów. Ktoś uznał jednak, że to zły pomysł. Kto? - Zapewniam, że po zjeździe zapanuje większa otwartość - zapewnia Kulik.

A jak będzie na walnym? Wygra Golba, czy ktoś inny? - Powstały sojusze, ale jeśli nie porozumie się pięciu-sześciu kandydatów, jeśli do porozumienia trenerów nikt nie dołączy, to nic się nie zmieni - dodał Romaniuk. Ze smutkiem...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24