JEZUS miłosierny daje nam SIŁĘ i MOC

Peregrynacje relikwii świętych, obrazów czy innych obiektów kultu religijnego to piękna chrześcijańska tradycja. Wciąż jest pielęgnowana - co ważne, również na terenie powiatu jasielskiego. Zwłaszcza w społecznościach wiejskich, obecnie m.in. w Kątach, gdzie miejscowi parafianie przyjmują kolejno kopię łaskami słynącego obrazu Jezusa Miłosiernego ze znamiennym napisem „Jezu Ufam Tobie”. Tego, o którego sporządzenie zabiegał u św. siostry Faustyny sam Chrystus, gdy 22 lutego 1931 r. objawił się jej w celi płockiego klasztoru. Obiecał przy tym, że dusza, która będzie czciła ten obraz, nie zginie.

Wielkie świętoWizerunek Jezusa Miłosiernego krąży po Kątach od 10 stycznia, każdego dnia goszcząc w innym domu. Przekazanie obiektu kultu odbywa się zgodnie z tradycyjną formułą. Ok. godziny 19 przedstawiciele rodziny, która ma przejąć obraz udają się do sąsiadów, by po wspólnej modlitwie w ich domu zabrać go, pieszo, do siebie.Później przy Jezusie Miłosiernym czuwają wszyscy domownicy, często też ich krewni. Warto dodać, że wielu parafian tuż przez przyjęciem obrazu w swoich progach, uczestniczy w mszy świętej.

Jednoczy rodzinęW ostatni weekend kopia znanego malowidła gościła u państwa Źrebców oraz Ziomków. Byliśmy świadkami jego przekazania. Dla obu rodzin godziny spędzone z Jezusem Miłosiernym stanowiły wielką łaskę i wielkie wydarzenie.

- To było niewątpliwie ważne duchowe przeżycie, możliwość zwrócenia się do Pana Jezusa z różnymi prośbami, bo każdy ma o co prosić. Obraz przyjąłem z teściową, na co dzień mieszkanką Brzezowej, ale moja żona, pracująca za granicą, też modliła się z nami za pośrednictwem kamerki w Messengerze. Musiała powtórzyć przysięgę małżeńską - śmieje się Piotr Źrebiec.

Jego sąsiadom Dorocie i Zbigniewowi Ziomkom oraz ich dzieciom Annie, Gabrieli, Dawidowi i Jarosławowi chwile z obrazem także zostaną w pamięci.

- Wszyscy czuliśmy w naszym domu obecność Jezusa Miłosiernego. To była trzecia peregrynacja w parafii w Kątach. Przed laty dwukrotnie przyjmowaliśmy Matkę Bożą - mówi pani Dorota. - Teraz znówbyła to dla nas solidna lekcja wiary - dodaje jej mąż.

Uzdrawia**Nie od dziś wiadomo, że za sprawąmodlitwy do Jezusa Miłosiernego można otrzymać wiele łask. - Dzięki codziennej koronce odzyskałam życie po zawale. Już mnie cucili, na połowie serca mam martwicę, ale czuję się dobrze, uprawiam ogródek, wszystko pięknie. Moja wnusia po koronce zawsze zdaje klasówki. Polecam tę modlitwę - kończy pani Weronika Stoś, teściowa P. Źrebca.

Ks. proboszcz Stanisław Grzyb: Peregrynacja nawiązuje dotrwającego Roku Miłosierdzia. Pomysł na nią zrodził się z chęci ponownego rozpalenia w ludziach wiary w moc Bożego miłosierdzia, ale też po to, by rodziny mogły spotkać się z Jezusem Miłosiernym osobiście. To wydarzenie ma sprawić, byśmy na nowo odkryli w sobie głębię Bożego miłosierdzia, a doświadczając jej, wychodzili z tym miłosierdziem do bliskich, sąsiadów. Łącznie obraz dotrzedo ponad dwustu domów, dotąd wszyscy go przyjęli. Wpisy w księdze pamiątkowej i chętne korzystanie parafian z sakramentów przyokazji przyjęcia obrazu są dowodem na to, że dla ludzi spotkanie z Jezusem Miłosiernym w ramach peregrynacji jest wielkim duchowym przeżyciem.