JKS Jarosław przegrał z Partyzantem Targowiska

Zaczęło się od szybkiego gola Andrija Muzyczuka, który po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego; podyktowanego za faul na Sebastianie Sekule, już w 6 minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Partyzanta.

Wydawało się, że nie mający jeszcze pewności utrzymania JKS będzie panować na boisku, ale w miarę upływającego czasu kontrolę przejmowali rywale. W 22 minucie dwukrotnie z bliska strzelał Ireneusz Zarzyka.

Najpierw huknął w słupek, a za moment na drodze stanął mu Paweł Łukasik wybijając piłkę z linii bramkowej. W 30 minucie był już jednak remis. Grający na stoperze Łukasz Zych popędził w okolice pola karnego i wykorzystując błąd jarosławskich defensorów, płaskim strzałem pokonał Maftija Kudle.

Goście wyszli na prowadzenie jeszcze przed przerwą za sprawą Zarzyki, który popisał się celną główką. Piłkarze JKS-u większego zagrożenia nie umieli stworzyć.

W 47 minucie z dystansu obok słupka uderzał Marek Syty, potem w podobny sposób zaskoczyć bramkarza próbowali Muzyczuk i Marek Soczek - bezskutecznie.

Tymczasem Partyzant szedł za ciosem i w 55 minucie po raz trzeci zmusił do kapitulacji Kudlę. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kamil Płonka, który wślizgiem wykończył akcję całego zespołu.

Zwycięstwo ekipy z Targowisk przypieczętował Marcin Borowczyk, wykorzystując sytuację sam na sam z golkiperem jarosławian.

Po końcowym gwizdku w obu drużynach panowała radość. Gospodarze cieszyli się z utrzymania - bo pozostałe wyniki w lidze były dla nich bardzo korzystne, a goście z awansu z I miejsca.

JKS 1909 JAROSŁAW - PARTYZANT TARGOWISKA 1-4 (1-2)
1-0 Muzyczuk (6, rzut wolny), 1-1 Zych (30), 1-2 Zarzyka (45, głową), 1-3 Płonka (55), 1-4 Borowczyk (73).

JKS: Kudla - Vaskovets, Łukasik (46. Bartnik), Dziedzic, Syty - Raba (36. Sobczak 3), Hołub (56. Pawlak), Sekuła, Malyk - Muzyczuk, Soczek.

PARTYZANT: Michalak - Sokół, Konrad, Pydych, Zych - Gołda (65. Jurczak), Mako5 (75. Zima), Borowczyk, Płonka (70. Wierdak) - Wolański (86. Kubal), Zarzyka.

SĘDZIOWALI: Witold Kwaśny oraz Dawid Zając i Leszek Żegleń (Sędziszów Małopolski). ŻÓŁTE KARTKI: Vaskovets - Makoś. WIDZÓW: 500.