Justyna Haba lepsza od Karoliny Owczarz. Niespodziewane zwycięstwo zawodniczki z Boguchwały na KSW 56

Faworytką tego starcia była pochodząca z Łodzi Owczarz, która przed walką stoczyła trzy pojedynki na KSW i wszystkie wygrała. Była pięściarka, a obecnie zawodniczka MMA jednak nie sprostała bardzo ambitnej i silnej Habie.

Początek walki należał do Owczarz, ale Justyna ciągłą presją zmusiła rywalkę do popełniania błędów. Haba zyskała przewagę w stójce, choć to przeciwniczka w przeszłości trenowała boks. Owczarz zaczęła szukać swojej szansy w parterze, ale nawet jeśli udało jej się obalić Habę, to mimo pozycji dominującej nie zrobiła wielkiego wrażenia.

Haba czy to z dołu w parterze, czy w stójce była zdecydowanie bardziej aktywna. W drugiej rundzie walka omal nie skończyła się przed czasem. Owczarz złapała niebezpiecznie rękę Justyny i była bliska wykonania dźwigni na łokieć, zawodniczce z Boguchwały udało się wyjść z opresji. W innej akcji Haba zadała niebezpieczny cios nogą w parterze. Na szczęście nie doszedł on celu, w przeciwnym wypadku mogłoby się to skończyć dyskwalifikacją Justyny.

W trzeciej rundzie Owczarz wyglądała na zupełnie wyczerpaną, mimo to dwa razy udało jej się obalić Habę. To jednak nie przekonało chyba do końca sędziów. Wszyscy bowiem wypunktowali wygraną Justyny, dla której było to trzecie zawodowe zwycięstwo w czwartym pojedynku.