Juvenia rozkręciła się, mecz Orła przełożony

JUVENIA RZESZÓW - POLONICA KIELCE 30-24 (12-13)

JUVENIA: Szestakow, Śliż - Lubecki 1, Pieczonka 4, Czarnota, Gancarz 2, Ulak 3, Tyniec 7, Semik, Schultis 1, Jchowicz 2, Rudolf 7, Krzych 2, Przygoda 1.

KARY: 6 - 10 minut.

WIDZÓW 100.

Patrząc na liczby faworytem była Juvenia, ale gdy rzeszowianie wyszli na parkiet i stanęli przy rywalach, kibice chyba zwątpili. Wysocy i dobrze zbudowani goście budzili respekt.

Początek należał do Poloniki - głównie za sprawą bramek Michała Głowackiego budowała przewagę, która w pewnym momencie wynosiła już 4 bramki (5-9, 6-10). Końcowe 10. minut rzeszowianie jednak wygrali 6-3 i przewaga stopniała do bramki.

Po zmianie strona Juvenia szybko doprowadziła do remisu. Po kilkuminutowej wymianie gol za gol (17-17) gospodarze przyspieszyli, zdobywając 6 goli z rzędu (23-17). Gdy wydawało się, że Juvenia dąży do pewnej wygranej mały przestój w końcówce sprawił, że goście zbliżyli się na dwie bramki (26-24). Miejscowi spięli się w końcówce i choć z ostatnich 5 Tomasz Tyniec przesiedział 2 na ławce za karę zdobył dwa gole, a po jednym dorzucili Schultis i Jachowicz.

KSZO OSTROWIEC ŚW. - ORZEŁ PRZEWORSK przełożono na 11 grudnia.

W drodze do Kielc popsuł się samochód, którym jechali przeworszczanie.

- Stanęliśmy pod Mielcem, bo chcieliśmy po drodze zabrać zawodników stamtąd, którzy u nas grają - relacjonuje Wiesław Lasek, trener Orła. - Zadzwoniliśmy do Ostrowca, przedstawiliśmy sytuację i umówiliśmy się na przyszłą sobotę. Przyjechały po nas rodziny i wróciliśmy do domu.

POZOSTAŁE WYNIKI: AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce - Unia Tarnów 28-26, Wisła Sandomierz - Vive II Kielce 38-37, Górnik Sosnowiec - Trrol Bytom 32-40, pauzował Viret Zawiercie.