Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kara za fuszerkę

ANTEA DYKA-URBAńSKA
Firma modernizująca budynek Urzędu Miasta już kilkakrotnie odwoziła materiały, które były niskiej jakości. Nie wiadomo jeszcze czy zapłaci karę za złamanie warunków umowy.
Firma modernizująca budynek Urzędu Miasta już kilkakrotnie odwoziła materiały, które były niskiej jakości. Nie wiadomo jeszcze czy zapłaci karę za złamanie warunków umowy. Krzysztof Urbański
MIELEC. Jeżeli firma, która wygrała przetarg na wykonanie robót w mieście oszuka zleceniodawcę zostanie ukarana. Prezydent Mielca zapowiada, że kary będą tak dotkliwe, że firma może nawet zniknąć z rynku.

Janusz Chodorowski, prezydent miasta przyznaje, że wykonawcom nie warto ufać. - Zależy nam na jakości, a wykonawcom na tym, by wcisnąć to co im zalega i jak najwięcej zaoszczędzić - mówi Chodorowski
W tej chwili trwa budowa hali sportowej przy szkole Podstawowej nr 11. Przedłuża się, bo wykonawca nie jest w stanie sprostać postawionym w umowie wymaganiom.
- Już raz odesłaliśmy deski, z których miał być zrobiony parkiet. Firma musiała przywieźć druga partię drewna, a nasi inspektorzy sprawdzą, czy tym razem jest to odpowiednia klasa, czy deski są suche i mocne. Jeśli nie, będziemy się domagać tego, do czego firma się zobowiązała - zapewnił prezydent.
Miasto może też nałożyć kary pieniężne za niedotrzymanie umowy, a te są bardzo wysokie. Janusz Chodorowski nie ukrywa, że firma wykonująca remont w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 już nie istnieje. - Wykonawca był niesolidny, więc zapłacił karę. Dla nas oznaczało to, że wstawiliśmy okna w całej szkole za mniej niż połowę ceny. My skorzystaliśmy, a firma niestety musiała zawiesić działalność - podkreślił prezydent.
Niesolidni wykonawcy nie od raz płacą kary. Miasto najpierw upomina upomina wykonawcę i w ramach ugody zleca mu prace dodatkowe. Jeśli i tym razem zamiast materiałów klasy pierwszej lub drugiej pojawią się pozaklasowe, od kary nie ma ucieczki.
W tej chwili trwa modernizacja budynku Urzędu Miasta. Wykonawca już kilka razy odwoził poszczególne materiały, które nie miały wymaganych certyfikatów.
- Mamy wybór, albo zakończyć prace w terminie albo poczekać, ale konsekwentnie wymagać jakości. Zawsze wybieramy drugie wyjście i dobrze na tym wychodzimy - zapewnił prezydent Chodorowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24