Kolejny raz pięściarze spotkali się twarzą w twarz.
– Zobaczyłem w oczach Łukasza zawodnika, który jest gotowy do walki. On jest bykiem, ja też jestem bykiem. To będzie starcie dwóch byków w ringu – ocenia Alen Babić.
Chorwat uważa, że jest lepszym pięściarzem niż Łukasz.
– Zrobiłem wszystko, co trzeba, żeby być dobrze przygotowanym. Sobota wszystko zweryfikuje, zobaczymy jak to się potoczy. Wierzę, że moja ręka powędruje do góry – zaznacza Różański.
– Czuje się znakomicie, to były najlepsze moje przygotowania w karierze, jestem w najlepszej formie. Jeśli Łukasz mnie teraz pokona to będzie oznaczało mój koniec – ocenia Babić. Żaden z pięściarzy nie czuje się faworytem tego starcia. – Widziałem, że jestem faworytem w typowaniach bukmacherów, ale wolę być underdogiem. Oczekuję, że cały Rzeszów będzie wspierał Łukasza, bo on będzie tego potrzebował – zaznacza Babić.
Łukasz cieszy się, że będzie walczył u siebie. - Rzeszów zawsze mnie wspierał, we wszystkich walkach, myślę, że teraz też tak będzie. Już nie raz byłem wystawiany na próbę przed organizatorów. Miałem starcia z zawodnikami, z którymi nie byłem faworytem i teraz też jestem underdogiem. Będę chciał udowodnić, tak jak w poprzednich galach, że jestem lepszy – ocenia Łukasz.
– Obaj jesteśmy underdogami. To szalone – podsumował z uśmiechem Babić.
Chorwat podkreślał, że jest gotowy na przyjęcie mocnych ciosów. Po to w okresie przygotowań zaliczył sparingi m.in. z Tysonem Fury’m.
- Jestem nastawiony na nokaut, jeśli będę miał okazję trafić i pójść za ciosem to na pewno będę chciał skończyć walkę przed czasem – mówił Łukasz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?