Chodzi o wydzielone miejsca, zaznaczone znakiem oraz dodatkowo namalowanymi na jezdni liniami.
Przemawiają do rozsądku
- Tymi plakietkami chcemy przemówić do rozsądku kierowców. Pytamy ich, czy skoro zajmują miejsca dla niepełnosprawnych kierowców, to może chcieliby wymienić się swoją pełnosprawnością na czyjeś inwalidztwo - mówi Jan Geneja, komendant Straży Miejskiej w Przemyślu.
Nieprawidłowo zaparkowane samochody są też fotografowane.
Zamiast mandatów
Komendant ma nadzieję, że akcja przyniesie większe efekty niż karanie kierowców mandatami.
Za nieuprawnione pozostawienie samochodu w miejscu dla osoby niepełnosprawnej można dostać 100 zł mandatu i 1 punkt karny. W Przemyślu od wielu lat istnieje problem braku miejsc parkingowych. W ciągu dnia nawet te płatne są wypełnione po brzegi.
- Wiemy, że z parkingami jest ciężko, ale inwalidom jest wiele trudniej niż pozostałym kierowcom. Tymczasem wielu kierowców nawet nie zauważa, że stanęli w miejscu dla osoby niepełnosprawnej - twierdzi Geneja.
W Rzeszowie bez skutku
Podobna akcja jest prowadzona raz w roku w Rzeszowie.
- We wrześniu uświadamiamy kierowców. Jednak potem problem wraca i pozostaje karanie mandatami. Szczególnie dotyczy to pl. Farnego i najbliższych okolic - mówi Józef Wisz, komendant Straży Miejskiej w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?