Niestety ginie na nich coraz więcej osób. Powód? Zbyt duża prędkość.
- Od początku roku do końca czerwca na drogach naszego województwa zginęło ponad sto osób - mówi Mariusz Skiba z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - To o 4,1 proc. więcej niż w tym samy okresie ubiegłego roku.
Za duża prędkość
Do najtragiczniejszego wypadku doszło w kwietniu w Sanoku. Rozpędzona honda nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w krawężnik. Potem wpadła w cmentarne ogrodzenie. Kierowca i pasażerowie wypadali z auta. Na miejscu zginęły trzy młode osoby. W drodze do szpitala kolejna.
Niestety na drogach Podkarpacia dochodzi do coraz większej liczby wypadków. Według Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad mamy ok. 40 czarnych punktów. To miejsca, w których zdarzają się najczęściej.
W I półroczu 2007 r. na Podkarpaciu doszło do 1027 wypadków. Najwięcej ofiar śmiertelnych było na drogach krajowych: nr 19 od Lublina do Rzeszowa - 7 zabitych. Na drodze krajowej nr 28 od Przemyśla do Jasła zginęło 17 osób. 7 kolejnych na drodze nr 77 od Stalowej Woli do Jarosławia. 8 ofiar pochłonęła droga nr 9 od Tarnobrzega do Barwinka.
Uwaga na drogi w górach
Najbardziej niebezpiecznymi odcinkami są ciągle krajowa czwórka oraz kręte drogi w Bieszczadach.
- Kierowcom największe trudności sprawia jazda w okolicach Jasła, Sanoka oraz Przemyśla. Drogi są zbyt wąskie - mówi Mariusz Skiba z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Niebezpieczne odcinki to także Kolbuszowa - Nowa Dęba, Miejsce Piastowe - Rogi i miejscowość Lisówek k. Jasła. - Do wypadków dochodzi najczęściej z powodu nadmiernej prędkości i złej pogody - dodaje Skiba.
Policja radzi zdjąć nogę z gazu w miejscach w miejscach oznaczonych czarnymi punktami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?