Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa O Rzeszów: Dynovia dogania czołówkę

luci, mił
Wiosną bramkarz Dynovii Tomasz Wandas zachowuje czyste konto.
Wiosną bramkarz Dynovii Tomasz Wandas zachowuje czyste konto. fot. Ewelina Nycz
Klub z Dynowa omal nie przestał istnieć zimą. Na szczęście zawodnicy byli cierpliwi i nie opuścili zespołu, a działaczom w ostatniej chwili udało się pozbierać wszystko do kupy.

Teraz Dynovia w dwóch wiosennych meczach dwa razy wygrała. Największą niespodzianką jest wygrana Włókniarza w Dąbrówkach.

RESOVIA II - KORONA BENDIKS RZESZÓW 2-0 (1-0)
BRAMKI: Hajczuk (40, 67).

RESOVIA: Superson - Pietrucha, Ślęzak, Bąk, Szkolnik - Hajczuk (74. Marynowski), Szalacha, Baran (58. Kaczor), Kwiek - Warchoł (64. Pietluch), Krawczyk (80. Codello).

KORONA: Pieniążek - Woźniak, Kolasiński, Kuźniarski (74. Modliszewski), Dykas - Kwiatkowski (46. Marczydło), Jung, Sienko, Bazylak (79. Weres) - Jucha, Nowak (60. Sierżęga).

Sędziowali: Krzysztof Bomba oraz Jacek Kret i Jakub Stawarz (Mielec). Żółta kartka: Szkolnik. Widzów 50.

Terminarz tak się ułożył, że w pierwszych dwóch kolejkach Korona musiała rywalizować w derbowych pojedynkach z rezerwami naszych drugoligowców.

Z Resovią podopiecznym Tomasza Orłowskiego poszło ciut lepiej, niż przed tygodniem, ale punktów wywalczyć się nie udało. W przekroju całego meczu Resovia była zespołem zdecydowanie lepszym i inaczej być nie mogło. W końcu w drużynie "pasiaków" zagrało kilku piłkarzy z pierwszej drużyny, a jeden z nich, Bartosz Hajczuk zdobył obie bramki. W obu przypadkach prawoskrzydłowy rzeszowian stawał oko w oko z Łukaszem Pieniążkiem i najpierw uderzył między nogami bramkarza gości, a w drugiej połowie ponad nim.

Wygrana gospodarzy mogła być okazalsza, ale w pierwszej odsłonie dwukrotnie niecelnie uderzał Dawid Kwiek, a po zmianie stron pojedynek sam na sam z Pieniążkiem przegrał Krzysztof Pietluch. Niewiele brakowało, a w samej końcówce honorowe trafienie zaliczyłby Tomasz Jucha, który zdecydował się na zaskakujący strzał z ok. 25 metrów, ale piłka jedynie ostemplowała poprzeczkę. Miłosz Bieniaszewski

IZOLATOR II BOGUCHWAŁA - GÓRNOVIA 0-1 (0-1)
BRAMKA: Krasoń (7-wolny).

IZOLATOR II: Pawlus - B. Worosz (66. Kępa), Woźniak, Buż, A. Guzior - Skrabucha (59. Bojda), Inglot (46. M. Worosz), Cioch, Powierża - Puk, Prędki (68. Lewicki).

GÓRNOVIA: Osipa - Gorzelany, Kawalec, Szarowski, Tereba - Niemiec, Piersiak, Krasoń - Serwatka (89. Kowalczyk), Jabłoński (90. R. Radomski), Kurasiewicz (85. Skrzat).

SĘDZIOWALI Marcin Sobczak oraz Adam Piwoński i Tomasz Węgrzyn (Rzeszów). ŻÓŁTE KARTKI: Prędki, B. Worosz, Buż - Kurasiewicz, Krasoń, Osipa, Jabłoński. WIDZÓW 50.

Niewiadomo, czy Górnovia wygrałaby gdyby nie strzał Dawida Krasonia, który umiejętnie posłał piłkę tuż obok muru zawodników. Ze stałych fragmentów gry dwukrotnie odpowiedział w 25. i 30. minucie Grzegorz Woźniak, jedyny III-ligowiec w zespole gospodarzy i dwa razy wybronił jego strzały Tomasz Osipa. Szczególnie pierwsza interwencja była wyborna, gdyż Osipa odbił bardzo mocne uderzenie efektownie nogą.

W końcówce pierwszej połowy po starciu z rywalem faulował Dariusz Prędki, który kilka minut wcześniej otrzymał już upomnienie. Blisko akcji był Bartosz Worosz i widząc, że sędzia sięga po żółty kartonik skierował się ku niemu. W zamieszaniu arbiter się pomylił i pokazał żółtko sprytnemu Woroszowi.

W 76 minucie gospodarze mieli najlepszą okazję po przerwie, kiedy to Kamil Bojda strzelił z dwudziestu metrów, ale Osipa nie dał się zaskoczyć.

Górnovia szansę na zdobycie gola miała minutę później. Strzał Marcina Serwatki świetnie obronił Paweł Pawlus.

- Graliśmy z wymagającym przeciwnikiem, który umiejętnie zagęścił środek pola. Brakowało nam podań otwierających drogę do bramki - komentował mecz Szymon Szydełko, trener Izolatora II. Artur Chyła przyznał, że przed meczem specjalnie wytworzył w zawodnikach presję na zdobycie trzech punktów.

- Nie liczył się styl, lecz zwycięstwo. Na pewno moi piłkarze potrzebują jeszcze czasu na zgranie się - podsumował trener Górnovii.

LKS TRZEBOWNISKO - DYNOVIA 0-2 (0-0)
BRAMKI: Mielniczek (61), Kaniuczak (88).

TRZEBOWNISKO: Mitka - Szwagiel (75. Janik), Szwagiel, Chorzępa, Oliwa, Pukała - Worek, Kozioł (75. Tomasik), Tomaka, Majcher, Jancarz (61. Machej) - Kamiński.

DYNOVIA: Wandas - Baran, Chudzikiewicz, Hadam, Gierula - Siry (70. Kaniuczak), Łamacz, Pantoł (85. Winiarz), Szczepański - Paściak, Mielniczek (90. Domin).

SĘDZIOWALI: Witold Gładysiewicz oraz Grzegorz Wąchadło i Marcin Konefał (Mielec). ŻÓŁTE KARTKI: Worek - Gierula. CZERWONA: Gierula (70, druga żółta). WIDZÓW 200.

Pierwsza połowa była wyrównana, dla gospodarzy o gola mógł pokusić się Majcher oraz Worek, ale obu zabrakło skuteczności. Goście grali z kontry, ale nie stwarzali większego zagrożenia.

Sytuacja odwróciła się po przerwie. Akcje Dynovii stawały się coraz groźniejsze, najbardziej straszył Paweł Mielniczek, który w końcu dopiął swego zdobywając gola na 1-0 po dośrodkowaniu Paściaka. Gospodarze ruszyli zdecydowanie do przodu, akcje skrzydłem co rusz przeprowadzał Worek, jedna z nich omal nie zakończyła się wyrównaniem, ale strzał Machaja z trudem sparował poza bramkę Wandas. Otwarta gra Trzebowniska nieco ułatwiała kontrataki gościom.

Mielniczek ostrzeliwał bramkę rywala, ale Mitka radził sobie z nim. Z drugiej strony przed szansą stanął Tomaka, ale znów lepszy był Wandas. W międzyczasie z boiska wyleciał grający trener Dynovii Paweł Gierula za faul. W 88. minucie niewinnie piłkę w stronę bramki gospodarzy skierował głową Kaniuczak, bramkarz nie wiadomo dlaczego przepuścił ją między rękami i było 0-2.

Sawa Sonina - ŁKS Łańcut 1-0 (0-0)
BRAMKI: Ł. Gaweł (47).

SAWA: R. Cisek - Kwoka, Dołęga, Ślęczka, Naworol, Nycz (90. K. Cisek), Woźny, Baran (46. Ł. Gaweł), Florek (75. K. Żyła), Dycha, Grzebyk (46. Graczyk).

ŁAŃCUT: Brzychc - Stopyra, Frączek, Naróg, Brzuszek, Babiak, Dworak, Kostewicz, Bem, Maca, Walkowicz.

SĘDZIOWAŁ: Grzegorz Kisielewicz (Leżajsk). WIDZÓW 300.

Derby Łańcuta były dość jednostronne, a drużyną dominującą była Sawa. Gospodarze przez całe spotkanie naciskali, ale mimo licznych okazji nie byli w stanie umieścić piłki w siatce. Udało się to jedynie Ł. Gawłowi zaraz po przerwie. Goście ograniczali się do gry w defensywie i rzucaniu piłek na wysuniętego Walkowicza. Ten jednak osamotniony niewiele mógł zdziałać.

Strug SZiK Tyczyn - Błażowianka Błażowa 1-1 (1-1)
BRAMKI: Brocki (37) - Początek (45).

STRUG: Socha - M. Mucha (68. Ciupak), T. Mucha, Miłoń, Porada, Zawadzki, Hadała, Opoń, D. Ślączka (46. Jurczak), Brocki, Bryk (87. W. Ślączka).

BŁAŻOWA: Jamrozik - Perliński, Brzęk, Ostafiński, Jamróz, Mijalny, Sobkowicz, M. Początek (57. W. Kruczek), Makara, Kanach (79. D. Kustra), R. Mijalny (65. Chuchla).

SĘDZIOWALI: Robert Dubiel oraz Artur Zastawny i Bartłomiej Kozyra (Nowa Sarzyna). ŻÓŁTE KARTKI: Hadała - W. Kruczek. CZERWONA Socha (87, za nie sportowe zachowanie). WIDZÓW 250.

Błażowianka zagrała osłabiona brakiem Tomasza Drewniaka i Marka Kruczka, co znacznie wpłynęło na poczynania zespołu. W pierwszej połowie lepiej spisywali się gospodarze, którzy mogli się pokusić o więcej bramek niż jedna. Przespali jednak końcówkę pierwszej połowy i dostali bramkę do szatni. Po przerwie mecz się wyrównał Najlepszą okazję na bramkę zmarnował Mirosław Makara przegrywając pojedynek sam na sam z Sochą. Bramkarz Strugu nie dokończył meczu. Za sfaulowanie rywala bez piłki wyleciał z boiska w 87. minucie. Zastąpił go rezerwowy bramkarz Witold Ślączka, ale nie miał okazji wykazania się.

POZOSTAŁE WYNIKI: Techform Wólka Niedźwiedzka - Stal II Rzeszów 1-2 (1-0) J. Rzeszutek (10) - D. Wolański 2 (60, 62), LKS Łąka - Grodziszczanka Grodzisko Dolne 1-2 (0-1) Kadłubkiewicz (47) - Przeszło (38), Bieda (63-samobójcza); CCC Dąbrówki - Włókniarz Rakszawa 0-3 (0-2) Sobuś 2 (28, 53), Paszkowski (17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24