Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kleszcze, osy, komary. Deszcze sprowadziły na nas plagę insektów

Ewa Kurzyńska
Karolina Berłowska w ambulatorium przy ul. Poniatowskiego usuwa kleszcza mieszkance Rzeszowa.
Karolina Berłowska w ambulatorium przy ul. Poniatowskiego usuwa kleszcza mieszkance Rzeszowa. Dariusz Danek
Ulewna pogoda sprawiła, że dokuczają nam chmary komarów. Jest wilgotno, insekty mnożą się błyskawicznie. Do szpitali trafia coraz więcej osób pokąsanych przez kleszcze, osy oraz pszczoły.

Pani Anna z Rzeszowa mieszka w bloku w pobliżu Wisłoka. Znad rzeki każdego wieczora nadlatują na osiedle chmary komarów.

- O otwarciu okien nie ma mowy. Wczoraj uchyliłam balkon tylko na chwilę i niemal od razu miałam w pokoju chmarę insektów! W weekend zakładam moskitiery - denerwuje się mieszkanka Rzeszowa.

Komary potrzebują wody

Zmienna pogoda jest idealna dla komarów.

- Larwy komara, aby przeżyć, potrzebują wody. Częste opady deszczu w połączeniu z ciepłą, ale nie upalną temperaturą sprawiają, że owady te mają doskonałe warunki do rozmnażania. Od natrętów odpoczniemy we wrześniu, gdy zrobi się chłodniej - tłumaczy dr inż. Zdzisław Kaniuczak, entomolog z Rzeszowa.

Komary żyjące w naszym klimacie nie przenoszą żadnych groźnych chorób. Jednak ich ukąszenia u osób nadwrażliwych mogą wywołać tzw. pokrzywkę.

- Na jej wystąpienie szczególnie narażone są małe dzieci. Na skórze pojawia się wówczas swędząca wysypka, nie tylko w miejscu ugryzienia. Bardzo ważne jest, by wówczas powstrzymać dziecko od drapania. Podrażniona ranka będzie dokuczać dłużej, może też wywiązać się miejscowy stan zapalny - tłumaczy Alina Szylar, ordynator oddziału pediatrycznego w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie.

Groźne osy, pszczoły i kleszcze

Lekarze podkreślają, że znacznie groźniejsze dla zdrowia mogą być skutki ukąszenia przez osę lub pszczołę. Szacuje się, że ok. 2 proc. populacji jest uczulonych na jad tych owadów. U alergika ukąszenie może spowodować silną reakcję uczuleniową. Jeżeli chory nie otrzyma w takiej sytuacji pomocy może dojść do wstrząsu, a nawet śmierci.

- Mieliśmy na oddziale piątkę dzieci, u których po użądleniu doszło do poważnego obrzęku twarzy i szyi. W takich przypadkach, gdy opuchlizna może utrudnić oddychanie, leczenie w szpitalu to najbezpieczniejsze rozwiązanie. Jeden z pacjentów wyszedł do domu właśnie w tym tygodniu - mówi Alina Szylar.

Poważne w skutkach może okazać się także ugryzienia kleszcza. Pajęczaki te przenoszą m. in. kleszczowe zapalenie mózgu oraz boreliozę. Na Podkarpaciu boreliozę wykryto w tym roku już u ponad 200 osób!

- Kleszcze są ostatnio bardzo aktywne. W niektóre dni, zwłaszcza w weekendy, ponad 30 proc. naszych pacjentów stanowią osoby, które zgłaszają się z prośbą o usunięcie pajęczaka ze skóry - wylicza Ryszard Bury, lekarz z ambulatorium przy ul. Poniatowskiego w Rzeszowie.

Ochrona przed owadami

W sklepach i aptekach dostępna jest cała gama środków odstraszających owady. Kosztują od kilku do kilkunastu złotych. Nowością są specjalne plastry do naklejania na odzież, które nawet przez 12 godzin mają chronić nas przed atakiem insektów.

- To bezpieczne środki, jeśli są stosowane zgodnie z instrukcją. Jeśli kupujemy preparat dla dziecka pamiętajmy, by był dostosowany do wieku pociechy. Nie ma mowy, by spryskiwać dziecko repelentem tylko dla dorosłych - podkreśla lek. med. Alina Szylar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24