Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna porażka Siarki

pisz
30.11.2015 arena torunpolski cukier torun - siarka tarnobrzegn/z robbins, milosevicpolski cukier siden koszykowka tbl torun hala sportfot. sławomir kowalski / polska press
30.11.2015 arena torunpolski cukier torun - siarka tarnobrzegn/z robbins, milosevicpolski cukier siden koszykowka tbl torun hala sportfot. sławomir kowalski / polska press SłAwomir Kowalski / Polska Press
W niedzielnym meczu Tauron Basket Ligi MKS Dąbrowa Górnicza wygrał z Siarką Tarnobrzeg 75:51 (17:15, 18:12,16:9, 24:15).

MKS Dąbrowa Górnicza - Siarka Tarnobrzeg 75:51 (17:15, 18:12,16:9, 24:15)

MKS: Broadus 17 (2x3), Dower 13,Dziemba 13 (1x3), Pamuła 4, Zmarlak 2 - Williams 10, Szymański 8, Piechowicz 4, Boryka 2, Zieliński 2, Wieczorek,

Siarka:
Robbins 10, Bell 11 (2x3), Patoka 4, Harris 3 (1x3), Młynarski 1 - Zalewski 14 (3x3), Strzelecki 6, Pandura 2.

W Siarce kolejny raz zabrakło kontuzjowanego Daniela Walla i jego brak był bardzo widoczny.

Pierwsze punkty w meczu zdobyli gospodarze za sprawą Amerykanina Rashauna Brodasona. Ale później już dominowali gracze tarnobrzeskiego zespołu. Wyrównał Amerykanin Zach Robbins, po chwili akcją 3+1 popisał się Gary Bell i było 6:2 dla Siarki. Gospodarze szybko odzyskali prowadzenie wygrywając po rzucie zza łuku Brodasona 7:6, a w 5 min po punktach zdobytych przez wychowanka Stali Stalowa Wola Piotra Pamułę już 11:8.

Trener Zbigniew Pyszniak szybko poprosił o przerwę nakazując swoim podopiecznym bardziej rozważną grę szczególnie w obronie. Nie pomogło , przewaga gospodarzy wzrosła do siedmiu punktów (17:10). Dopiero kiedy trener Pyszniak zdjął z boiska słabo grającego Eugene Harrisa i wprowadził na parkiet Jakuba Zalewskiego gra goście została uporządkowana, a przewaga miejscowych zmalała do dwóch punktów (17:15).

Początek drugiej kwarty to pokaz nieskuteczności w wykonaniu zawodników obu drużyn, którzy okropnie pudłowali. Pierwsi przełamali się goście, którzy za sprawą Maciej Strzeleckiego zdobyli z wolnego punkt. Po chwili trafił Piotr Pandura i Siarka wyszła na prowadzenie 18:17. Niestety, Patoka i Strzelecki zaliczyli fatalne straty, zamienione przez graczy z Dąbrowy Górniczej na punkty i w 15 minucie było już 27:19 dla miejscowych.

Pierwsza połowa była bardzo słaba w wykonaniu niedawnego jeszcze asa tarnobrzeskiej drużyny Kacpra Młynarskiego, który co prawda zaliczył aż pięć zbiórek, ale zdobył tylko punkt. O wiele więcej należy wymagać od tak dobrego zawodnika.

Druga połowa rozpoczęła się od celnego rzutu Jakuba Zalewskiego, ale dąbrowiczanie szybko złapali właściwy rytm gry zdobywając sześć punktów z rzędu i obejmując prowadzenie 41:29. Dla gości sytuacja robiła się beznadziejna, bowiem oprócz 12-punktowej straty czwarte przewinienie popełnił Robbins.

Po trzech kwartach gospodarze wygrywali 51:36 i praktycznie widomym było która drużyna rozpocznie Nowy Rok zwycięsko. Ostatnia ćwiartka rozpoczęła się od 10 punktów zdobytych przez gospodarzy i goście, którzy rozegrali bardzo słabe spotkanie pogodzili się z losem.

Kolejny mecz koszykarze Siarki rozegrają w sobotę 9 stycznia z Asseco Gdynia we własnej hali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24