MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Konfederacja pisze do Golby, Bońka i TVN-u

Tomasz Ryzner
Działacze małych klubów mają żal do podkarpackiego związku. Od lewej Benedykt Czajkowski, prezes Crasnovii, Daniel Bator, prezes Wenecjanki oraz Stanisław Kruczek i Henryk Nawłoka, odpowiednio prezes i czlonek zarządu Błażowianki.
Działacze małych klubów mają żal do podkarpackiego związku. Od lewej Benedykt Czajkowski, prezes Crasnovii, Daniel Bator, prezes Wenecjanki oraz Stanisław Kruczek i Henryk Nawłoka, odpowiednio prezes i czlonek zarządu Błażowianki. Krzysztof Kapica
Konfederacja Małych Klubów Piłkarskich, w całości zawieszona przez zarząd Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, szuka wsparcia. Na konferencji prasowej przedstawiła pisma, które wysłała do Mieczysława Golby, Zbigniewa Bońka i stacji TVN.

Jak informowaliśmy konfederacja to na razie trzy kluby: LKS Błażowianka, SZiK Wola Rafałowska i Wenecjanka Lecka. Ich działacze chcą podjąć działania na rzecz m. in. zmniejszenia opłat związkowych. Wszystkie trzy kluby w dniu złożenia dokumentów rejestracyjnych w sądzie (29.06) zawiesił podkarpacki związek.

- Czekamy na uzasadnienie tej decyzji. Wtedy będziemy dochodzić swego w PZPN-ie, a jak trzeba będzie, to w sądzie - mówił na konferencji, zorganizowanej przed siedzibą podkarpackiego związku, Stanisław Kruczek, prezes Błażowianki.

- Na razie wysyłamy pisma, opisujące, jak traktuje się kluby na Podkarpaciu. Poseł Mieczysław Golba to przyjaciel prezesa Kazimierza Grenia, ale liczymy, że jako wiceprezes podkarpackiego związku pomoże nam. Wysyłamy pismo do TVN-u, bo gdy upomnieliśmy się o swoje, prezes Greń w tej stacji apelował, by nie zapominać o małych klubach, uwzględniać je przy podziale środków po Euro. To żenujące, bo słowa prezesa przeczą jego czynom. Trzecie pismo kierujemy do pana Zbigniewa Bońka, który też mówi o reformie piłki i wspomina o roli klubów na samym dole - dodał Kruczek.

Robi się z nas pieniaczy

Prezes Błażowianki stanowczo zaprzeczył, że jest poplecznikiem Grzegorza Laty, szefa PZPN-u.

- To bzdura. Robi się z nas pieniaczy. Kto nie głosował za Kazimierzem Greniem, traktowany jest w myśl zasadny, "jak nie z nami, zabić". Odmawia się ludziom podejmowania suwerennych decyzji. Jesteśmy stowarzyszeniem, a wychodzi na to, że nie mamy prawa się zrzeszać. Tymczasem syn prezesa zostaje szefem sędziów w podokregu rzeszowskim. To dobry sędzia, co nie zmienia faktu, że takie nominacje to skandal - oburza się Kruczek.

Szef Błażowianki wspomniał o braku przejrzystości w finansach związku.

- Byłem na zjeździe. Komisja rewizyjna nie zająknęła się o liczbach. A chciałbym wiedzieć, ile wpłynęło pieniędzy od klubów, na co idą takie kary, jak 300 złotych, które nam wlepiono, bo ktoś jakoby na stadionie wypił piwo. Związek nie ma prawa tego zatajać. Jest organizacją jawną - podkreśla Kruczek.

Związek Grenia

Na konferencji obecni byli także Benedykt Czajkowski. Podkarpacki związek domaga się od niego 10 tysięcy, które miała wydać na adwokata po tym, gdy działacz Crasnovii złożył do prokuratury zawiadomienie o łamaniu statutu w marcowych wyborach w związku (o sprawie pisaliśmy w środę).

- W TVN-ie słyszę jak pan Greń, mówi "mój związek". Czyli kto nie z Greniem, ten na aut. Tak nie może być. Opozycja jest wszędzie, ale zamiast ją nękać, trzeba rozmawiać. To nie Białoruś - mówi działacz Crasnovii.

- To, co nas spotkało traktujemy jako pogwałcenie zasad. Uderza się w 90-letni klub, zawiesza kapitana reprezentacji Podkarpacia (Radosław Kanach - rocznik 1999). Prezes Greń stwierdził, że Błażowiankę ukarano za działania prezesa. Dlaczego jednak cierpieć mają piłkarze. Tak czy owak w klubie mnie popierają. Nie poddamy się - zapewnia Kruczek.

- Jest nas na razie 3 kluby, kolejnych kilkanaście deklaruje chęć współpracy - mówi Daniel Bator, prezes Wenecjanki, który współfinansuje klub z Lecki.

- Nie wyobrażam sobie, by klub został zawieszony. Ja tego nie przyjmuję do wiadomości - dodał Henryk Nawłoka, członek zarządu Błażowianki.

Grenia w związku nie było, ponoć wyjechał do Wieliczki, ale za drzwiami siedziało... dwóch ochroniarzy, a całość konferencji nagrywało dwóch jego ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24