Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec dramatu emerytki z Jasła. Szantażysta wyłudził od niej ponad 60 tys. zł

Tomasz Jefimow, KMP Krosno
Fot. Tomasz Jefimow
Siedem lat trwał dramat 64-letniej emerytki. Kobieta musiała spłacać swojemu prześladowcy dług, który według niej nie istniał.

Mężczyzna wyłudził od swojej ofiary mienie i gotówkę o wartości ponad 60 tys. zł. Aby spełnić jego żądania, kobieta musiała nawet sprzedać dom. Policjanci zatrzymali sprawcę, a sąd tymczasowo aresztował go na okres 2 miesięcy.

- W ubiegłym tygodniu, 64-letnia mieszkanka powiatu jasielskiego zawiadomiła policję o szantażowaniu jej przez 39-letniego jaślanina - informuje Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji. - Ze zgłoszenia wynikało, że przed siedmioma laty, kiedy mieszkała na terenie powiatu krośnieńskiego, mężczyzna pożyczył jej na lichwiarskich zasadach kilkaset złotych. Kwota, którą 64-latka oddała po kilku tygodniach była o ponad 50% wyższa od pożyczonej. Później, kobieta wielokrotnie pożyczała jeszcze drobne sumy oddając je z dużym procentem.

5 lat temu 39-latek pojawił się w miejscu zamieszkania pokrzywdzonej informując ją, że jest u niego zadłużona na ponad 4 tys. zł. Zażądał, aby uregulowała ten dług kupując mu meble na raty. Kobieta zgodziła się i w jednym z jasielskich sklepów kupiła wybrany przez mężczyznę zestaw, który trafił do jego domu.
- Mężczyzna nie zaprzestał swoich żądań i zaczął grozić kobiecie użyciem przemocy zarówno wobec niej, jak i wobec członków jej rodziny - relacjonuje Cecuła. - Zastraszona kobieta musiała co tydzień przekazywać swojemu prześladowcy 160 zł. Półtora roku później została też zmuszona do kolejnego zakupu mebli, tym razem za ponad 5 tys. zł.

Po kolejnych groźbach i żądaniach ze strony sprawcy, 64-latka opowiedziała o swoich kłopotach córce, która chcąc pomóc matce, w 2008 r. przekazała sprawcy 4 tys. zł licząc, że w ten sposób problem zostanie ostatecznie rozwiązany.

Prześladowca nie rezygnował. Zmusił syna pokrzywdzonej, aby zakupił dla niego telewizor za około 2,5 tys. zł, a kobiecie zabrał klucze od domu i zaczął domagać się jego sprzedaży.

- Bojąc się o swoje życie, 64-latka spełniła i to żądanie - informuje Cecuła. - W uzgodnieniu z współwłaścicielem, na początku 2010r. sprzedała budynek. Prawdopodobnie przekazała swojemu prześladowcy ponad 45 tys. zł.

To również nie zaspokoiło prześladowcy. Nie mając już żadnych możliwości spełnienia kolejnych żądań, 64-latka powiadomiła o wszystkim policję.

W nocy z piątku na sobotę, 39-latek został zatrzymany kiedy jechał swojej ofiary po kolejne 2 tys. zł.

Postawiono mu zarzuty wymuszeń rozbójniczych, za które grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że przed kilkoma laty pożyczył emerytce kilkadziesiąt tysięcy zł i jego intencją było odzyskanie własnych pieniędzy. Wyjaśnienia te nie przekonały sądu, który w poniedziałek zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 2 miesięcy.

Jednym z elementów dalszego śledztwa w tej sprawie jest ustalenie, czy podejrzany nie wymuszał w ten sam sposób pieniędzy od innych osób. Ewentualnych pokrzywdzonych prosimy o kontakt z Prokuraturą Rejonową w Krośnie, tel. (13) 43 71 852 lub Komendą Miejską Policji w Krośnie, tel. (13) 43 29 900 albo e-mail [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24