Na wysokości elektrowni wodnej w korycie Wisłoka od kilku dni pracuje ciężki sprzęt. Zadaniem operatorów spychaczy jest przywrócenie dnu rzeki normalnego kształtu.
- Likwidujemy wyspę, która powstała na środku rzeki w wyniku nanoszenia mułu. Nadmiar mułu jest przenoszony w okolice brzegów, aby woda mogła bez problemu płynąć środkiem Wisłoka - tłumaczy Leszek Hładki z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.
Likwidacja wyspy była konieczna z kilku powodów. To przede wszystkim bezpieczeństwo. Przy niskim stanie wody na wyspę wchodzili ludzie, a szybkie wezbrania groziły wylaniem. Jak tłumaczy Leszek Hładki, drożne, pogłębione koryto to gwarancja lepszego przepływu wody.
- Aby w przyszłości uniknąć powtórki, należałoby jeszcze kompleksowo odmulić rzekę powyżej stopnia wodnego. To przywróciłoby jej funkcję rekreacyjną. Na razie nie mamy jednak na to pieniędzy - tłumaczy.
O dofinansowanie odmulania zalewu walczy RZGW w Krakowie. Pieniądze spróbuje pozyskać z unijnego programu przeciwdziałania powodziom w dorzeczu górnej Wisły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki