Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec z ciepłą posadką byłego burmistrza Leżajska

Małgorzata Motor
Piotr Urban, były burmistrz Leżajska.
Piotr Urban, były burmistrz Leżajska. Archiwum
Piotr Urban, były burmistrz Leżajska, już nie pracuje w miejskiej spółce. Jest prawomocny wyrok.

Przypomnijmy, że Piotr Urban, były burmistrz Leżajska, po przegranych listopadowych wyborach samorządowych został zatrudniony przez ówczesną radę nadzorczą na stanowisko wiceprezesa Miejskiego Zakładu Komunalnego w Leżajsku. Sprawę nagłośniły Nowiny (więcej: Burmistrz przegrał, ale wcześniej zmontował dla siebie stołeczek), a pozew do sądu gospodarczego w Rzeszowie przeciwko władzom miejskiej spółki złożyła nowa rada nadzorcza. Zdaniem zarówno nowej rady, jak i zgromadzenia wspólników, uchwałę o powołaniu Piotra Urbana na wiceprezesa podjęto z naruszeniem prawa.

24 października uchwałą walnego zgromadzenia zmieniono regulamin organizacyjny miejskiej spółki. Skład zarządu powiększono o stanowisko wiceprezesa. Miało być ono jednak obsadzone dopiero z początkiem grudnia.

- Poprzedni burmistrz rękami swojej rady nadzorczej powołał się po prostu na funkcję wiceprezesa - nie ma wątpliwości Andrzej Janas, nowy przewodniczący rady nadzorczej.

Piotr Urban miał zarabiać na stanowisku wiceprezesa 13 tys. zł brutto, a w razie "ustania stosunku pracy" otrzymać rekompensatę w wysokości dwunastokrotnego miesięcznego wynagrodzenia. Sąd gospodarczy w Rzeszowie uznał, że uchwała dotycząca zatrudnienia byłego burmistrza Leżajska jest nieważna. Wyrok jest już prawomocny.

- Wyrok sądu zamknął tę niezbyt chlubną sprawę, która miastu i spółce przysporzyła wątpliwej sławy. Należy mieć nadzieję, że nie tylko w Leżajsku chętni do tworzenia i obsadzania sobą tego typu posad poważnie to wcześniej przekalkulują. Zdobycz okazała się krótkotrwała w przeciwieństwie do wstydu - komentuje przewodniczący Andrzej Janas.

Były przewodniczący MZK z zarzutami

Zarzut popełnienia wykroczenia usłyszał były przewodniczący rady nadzorczej Miejskiego Zakładu Komunalnego w Leżajsku.

- Zawiadomienie to wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku jeszcze 22 grudnia. Dotyczyło ono art. 15 Ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne - mówi asp. Krzysztof Ficek, oficer prasowy KPP w Leżajsku.

Chodzi o uchwałę dotyczącą przyznania byłemu burmistrzowi etatu w MZK, którą podjęła właśnie poprzednia rada nadzorcza.

- Nie mogła ona zatrudnić Piotra Urbana w miejskiej spółce, bo wcześniej wydawał on na jej rzecz decyzje administracyjne. Z kolei art. 15 precyzuje dokładnie, że kto zatrudni taką osobę, podlega karze grzywny lub aresztu. W związku z tym, miałem prawny obowiązek złożyć stosowne w tej sprawie zawiadomienia do komendy powiatowej policji - tłumaczy Janas.

Do pisma zostało załączonych 10 przykładowych decyzji wydanych przez byłego burmistrza. Początkowo policja sprawę umorzyła. Ponownie zajęła się nią po tym, jak przewodniczący złożył zażalenie. Efekt?

- Poprzedni przewodniczący rady nadzorczej usłyszał już zarzut popełnienia wykroczenia. Skierowaliśmy też wniosek do sądu o jego ukaranie. Poza tym część materiałów z tego postępowania wyłączyliśmy. Przekazaliśmy je prokuraturze, by zbadała czy doszło do przestępstwa - wyjaśnia Ficek. - Od początku uważaliśmy, jako rada nadzorcza, że nasi poprzednicy nie działali w dobrze pojętym interesie spółki i mieszkańców Leżajska. Spółka komunalna, która rocznie wydawała na płace rady nadzorczej oraz zarządu ponad 500 tys. zł i je zwiększyła o kolejne 180 tys. zł tylko dlatego, żeby zatrudnić byłego burmistrza na stanowisku wiceprezesa, przywołuje jak najgorsze skojarzenia. Stąd najpierw pozew do sądu o unieważnienie uchwały rady nadzorczej o powołaniu Piotra Urbana na stanowisko wiceprezesa, a później zawiadomienie policji o popełnieniu wykroczenia przez ówczesnego przewodniczącego rady nadzorczej. Gdyby w tej sprawie okazało się, że nie mamy racji, oznaczałoby to, w moim przekonaniu, nowe standardy przyzwoitości. Na szczęście zarówno sąd, jak i ostatecznie policja potwierdziły, że pod tym względem nic się nie zmieniło - podkreśla Janas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24