- Przez te dwa i pół roku działo się naprawdę dużo, ja sam już nie pamiętam wielu rzeczy. Ale zrobiliśmy bardzo dużo. To były setki inwestycji
– mówił Konrad Fijołek, gdy za jego plecami na ekranie widniał slajd, na którym – jak stwierdził – były tylko te „ważne”: Wisłokostrada (budowę drogi udało się rozpocząć dzięki 65 mln zł z rządowego programu Polski Ład), Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki (na które przez prawie 3 lata nie wykorzystano 60 mln zł dotacji z ministerstwa sportu), przebudowana ul. Warszawska (przy wsparciu starostwa i z Polskiego Ładu) czy poszerzony w końcu przejazd pod wiaduktem na ul. Batorego (dofinansowany z UE).
Konrad Fijołek ani razu w czasie całej konwencji nie przyznał, że dotacje na inwestycje otrzymał od rządu PiS. Używał sformułowania „środki zewnętrzne”, a tych w czasie jego kadencji – jak sam się chwalił – miasto pozyskało rekordowo dużo - 1 mld zł, w tym 250 mln zł na obwodnicę północną, czyli połączenie ul. Warszawskiej z ul. Krakowską przez strefę Dworzysko.
Chwalenie się „ważnymi” inwestycjami zajęło prezydentowi Fijołkowi… nieco ponad minutę, po czym poprosił asystentkę o przełączenie slajdu.
Na kolejnym slajdzie widniały tzw. parki kieszonkowe.
– W tej kadencji stawialiśmy na zieleń, żeby przestrzeń była do życia. (…) Nie szczędziliśmy pieniędzy na zieleń, robiąc wiele, kilkadziesiąt mniejszych czy większych parków, wspólnie też sadziliśmy drzewa – mówił prezydent Rzeszowa.
Konrad Fijołek chwalił się, że buduje „szkoły, przedszkola i żłobki”, nowym basenem przy ul. Matuszczaka (inwestycja rozpoczęta za prezydentury T. Ferenca), Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnym przy ul. Sucharskiego, Centrum Seniora na Rynku, miejskim programem in vitro (zwyciężył w ramach budżetu obywatelskiego), festiwalem Karpaty na Widelcu, fortepianem na Rynku, rzeszowskim programem żłobkowym (300 zł na miesiąc), aplikacją e-Parking, przebudową stadionu na os. Budziwój czy ścieżkami do biegania.
Lewicowy prezydent podkreślał też, że chce by Rzeszów stał się miastem neutralnym klimatycznie: – Gdzie mamy zieloną energię i zielony Rzeszów. Wczoraj podpisaliśmy umowę na dostarczenie energii dla Rzeszowa i cały prąd dla publicznej sfery w Rzeszowie będzie zielony, ekologiczny, robiony z fotowoltaiki i biogazowni.
- Pracowaliśmy od rana do wieczora. Miałem świadomość, że skoro to jest tylko pół kadencji, to muszę pracować dwa razy więcej, dlatego rzadko kiedy wracam do domu wcześniej niż godz. 22
– przekonywał ubiegający się o reelekcję Konrad Fijołek, po czym zaprezentował 33 kandydatów Rozwoju Rzeszowa do Rady Miasta.
Kandydaci Rozwoju Rzeszowa
W okręgu nr 1 listę otwiera radny Tomasz Kamiński, były poseł SLD, socjolog pracujący jako zastępca kierownika w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. Nr 2 dostała radna Maria Warchoł, nr 3 radny Witold Walawender, nr 4 Dominika Kobiałka, a nr 5 działacz proaborcyjny Dariusz Bobak.
W okręgu nr 2 „jedynką” jest znana z wyczyszczenia komunistycznego pomnika Patrycja Pawlak-Kamińska, „dwójką” radny Bogusław Sak, „trójką” Sławomir Gołąb, „czwórką” Daniel Kunysz, szef Stowarzyszenia Rowerowy Rzeszów, a „piątką” Małgorzata Kwaśniak.
Listę Rozwoju Rzeszowa w okręgu nr 3 otworzy Konrad Fijołek. Nr 2 to wyrzucona z Polski 2050 radna Anna Skiba, nr 3 radny Robert Walawender, nr 4 prof. PRz Grzegorz Budzik, a nr 5 Waldemar Wywrocki.
Liderem listy RR w okręgu nr 4 jest wiceprzewodniczący Rady Miasta Mirosław Kwaśniak, który miał zażartować ze Starego Testamentu. - Obiecał, że jak zdobędzie 5 tys. głosów, to przejdzie suchą stopą przez Wisłok – śmiał się Konrad Fijołek.
Nr 2 w okręgu nr 4 dostał Paweł Lasota z Polski 2050, nr 3 wiceprezydent Krystyna Stachowska, nr 4 Tadeusz Ożyło, nr 5 „góralka z Matysówki” Danuta Szyszka.
Obecna na konwencji wojewoda Teresa Kubas-Hul powiedziała, że od zwycięstwa Konrada Fijołka w 2021 roku rozpoczęła się „naprawa kraju” i „realizacja marzeń Polaków”.
– Konrad Fijołek musi być prezydentem i to w I turze. Uda nam się zrobić jeszcze więcej – mówiła Teresa Kubas-Hul, dodając że startujący z oddzielnej listy do Rady Miasta kandydaci Platformy Obywatelskiej stanowią „zaplecze” Konrada Fijołka.
„Wizja Rzeszów 2050”
Na koniec konwencji programowej Konrad Fijołek przedstawił „Wizję Rzeszów 2050”, w praktyce kolejne obietnice: rozładowanie korków, budowę tysiąca tanich mieszkań i utworzenie społecznej agencji najmu, program „studiuj w Rzeszowie”, „zieloną przestrzeń”, „zabezpieczenie nadbrzeży Wisłoka”, PCLA, modernizację trybuny wschodniej Stadionu Miejskiego Stali, modernizację hali ROSiR oraz budowę aquaparku.
- To tylko fragment tego, co chcielibyśmy zrobić dla miasta. Myślę, że niedługo dobrniemy do 500 punktów realizacji planu dla Rzeszowa do 2030 roku – przyznał szczerze Fijołek, który w kampanii w 2021 roku – jak wyliczyli społecznicy z Razem Dla Rzeszowa – złożył łącznie 325 obietnic.
„Niespodzianką” na koniec było wideo z wizualizacjami aquaparku w Rzeszowie, którego budowę Konrad Fijołek obiecywał także w 2021 roku. – Wyłoniliśmy projekt i nie zabraknie nam siły, żeby go zrealizować – zapewniał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie