Koronawirus na Podkarpaciu. Kościół w takich chwilach ma mieć inną logikę działania niż świat

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Didgeman/pixabay.com
Mimo zakazu gromadzenia się Parafia pw. św. Józefa w Rzeszowie zaprasza na wielkopostne nabożeństwa w najbliższych dniach. Proponuje udział w mszach św., drogach krzyżowych, rekolekcjach, koronkach, gorzkich żalach i w modlitwach różańcowych. Ze szczególnym uwzględnieniem nabożeństw dla dzieci i młodzieży.

Modlitwy podczas zgromadzeń mają być kierowane w intencji chory i ich rodzin „z powodu epidemii koronawirusa”. Udział w zgromadzeniach modlitewnych w świątyni ma „pomóc w przeżywaniu trudnego doświadczenia epidemii”. Wierni namawiani są też do udziału w nabożeństwach, by doznać „przemiany serc i naszego nawrócenia, które przeżywać będziemy w wyjątkowym czasie epidemii”. Szczególnym dniem dla parafii będzie 19 marca, kiedy to odbędzie się Uroczystość Odpustowa ku czci św. Józefa Oblubieńca, na którą wierni zapraszani są ze szczególną intensywnością. Tego dnia w kościele na rzeszowskim Staromieściu msze odprawione będą czterokrotnie, ostatnią będzie Uroczysta Msza Odpustowa.

„Pragniemy jako duszpasterze towarzyszyć wiernym w tych trudnych chwilach kryzysu, nie możemy zostawić ludzi bez opieki duszpasterskiej zamykając kościoły” – wyjaśnia na wstępie w ogłoszeniach parafialnych. Jeszcze bardziej zaskakująco brzmi ciąg dalszy wyjaśnienia: „Kościół w takich chwilach ma mieć inną logikę działania niż świat. On widzi tylko to co ziemskie, a Kościół poza tym życiem doczesnym ukazuje rzeczywistość wieczną”. O słuszności swojego stanowiska parafia przekonuje jeszcze cytatem z ew. św. Łukasza: „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie.”

- Myślę, że to nie czas i miejsce, by posługiwać się takim cytatem – oburza się jedna z parafianek.

Tydzień wcześniej Kuria Diecezjalna w Rzeszowie zastrzegła, że kościoły nie będą zamykane, ale zachęcała wiernych, szczególnie tych w podeszłym wieku, do uczestniczenia w nabożeństwach on line. Kuria powoływała się przy tym na zalecenia władz państwa i służb sanitarnych, by publiczne zgromadzenia ograniczyć do co najwyżej do 50 osób. Proboszcza parafii pw. Św. Józefa chcieliśmy zapytać, czy organizacyjnie jest w stanie zagwarantować spełnienie tego zalecenia, i czy po każdym nabożeństwie np. ławki dla wiernych w świątyni będą dezynfekowane.

- Stosujemy się do prawa państwowego, do prawa kościelnego, do wszystkich decyzji, jakie podjął ksiądz biskup, tyle mam do powiedzenia – zakomunikował ks. Waldemar Dopart, po czym przerwał połączenie.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
18 marca, 17:37, Kris:

Czarna owca kościoła, łaknąca rozgłosu. Czy człowiek a tym bardziej duchowny może decydować o życiu lub smierci ? Lepszą posługą było by organizowanie zbiórki dla potrzebujących a nie odpust. Wstyd proboszczu!!!

W samo sedno

G
Gość
17 marca, 17:29, ...:

Wreszcie ksiądz z powołania! Zawsze jak była zaraza ludzie szli do krzyża,A nie uciekali od niego!Brawo !!!!

Pewnie krzyża w domu brakło

K
Kris

Czarna owca kościoła, łaknąca rozgłosu. Czy człowiek a tym bardziej duchowny może decydować o życiu lub smierci ? Lepszą posługą było by organizowanie zbiórki dla potrzebujących a nie odpust. Wstyd proboszczu!!!

G
Gość

pewnie o kase chodzi

A
ANIA

ONI ROBIĄ WSZYSTKO ABY PRZESTAC WIERZYĆ!!!....BRAK SŁÓW

P
Proboszcz

Bo trzeba mieć nadzieję,

że biznes się opłaci,

że będzie z niego zysk,

a KURIA nic nie straci.

Bo to co nas podnieca,

to się nazywa kasa,

a kiedy w kasie forsa,

to sukces pierwsza klasa.

Bo to co nas podnieca,

to czasem też jest s.e.k.s,

a s.e.k.s plus pełna kasa,

to wtedy sukces jest.

G
Gość
17 marca, 17:29, ...:

Wreszcie ksiądz z powołania! Zawsze jak była zaraza ludzie szli do krzyża,A nie uciekali od niego!Brawo !!!!

Bo w średniowieczu ciemnogród panował . Dziś nauka i wiedza na szczęście umożliwiają działania minimalizujące skutki "zarazy". Ale na Staromieściu jak widać nadal "średniowiecz" panuje...wstyd

G
Gość
17 marca, 17:29, ...:

Wreszcie ksiądz z powołania! Zawsze jak była zaraza ludzie szli do krzyża,A nie uciekali od niego!Brawo !!!!

Czym odkażano kościół, trawki dodali czy co?

...

Wreszcie ksiądz z powołania! Zawsze jak była zaraza ludzie szli do krzyża,A nie uciekali od niego!Brawo !!!!

G
Gość

To jest oczywiste łamanie prawa i igranie ludzkim życiem i zdrowiem zwłaszcza ludzi starszych, ktorzy są szczególnie narażeni. Jeśli ktoś się zarazi to bedzie to osobista odpowiedzialność staromiejskiego proboszcza i powinien wówczas odpowiedzieć przed sądem.

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie