Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarskie fajerwerki: Jezioro Tarnobrzeg pokonało Stelmet Zielona Góra

Damian Szpak
Rozgrywający Jeziora Amerykanin Christopher Long (w środku, z tylu Dawid Przybyszewski) rozegrał przeciwko Stelmetowi bardzo dobre spotkanie.
Rozgrywający Jeziora Amerykanin Christopher Long (w środku, z tylu Dawid Przybyszewski) rozegrał przeciwko Stelmetowi bardzo dobre spotkanie. Marcin Radzimowski
Po fantastycznej grze koszykarze Jeziora Tarnobrzeg wygrali ostatni mecz w tym roku pokonując Stelmet Zielona Góra 99:95.

Nie tylko wygrana może cieszyć, ale również poziom widowiska, który dostosował się do sylwestrowej atmosfery fundując fanom koszykówki prawdziwe sportowe fajerwerki. Takiego meczu w Tarnobrzegu dawno nie było i kibice będą go długo wspominać. Świadczy o tym również wysoki wynik.

JEZIORO TARNOBRZEG - Stelmet Zielona Góra 99:95 (20:25, 30:28, 25:18, 24:24)

Jezioro: Dłoniak 25 (3x3), Doaks 19, Wall 14 (1x3), Alexnader 10, Long 9 (2x3) - Tiller 14 (2x3), Przybyszewski 6 (2x3), Patoka 2, Pyszniak.

Stelmet: Borovnjak 24, Hodge 24 (1x3), Hosley 17 (2x3), Chanas 12 (2x3), Sroka 4 - Cesnauskis 7 (1x3), Jones 7, Lopicić.

Sędziowali: Marek Ćmikiewicz, Roman Putyra, Damian Ottenburger. Widzów: 1500

Najlepszym graczem meczu był Jakub Dłoniak, który pogrążył swój były zespół z Zielonej Góry, choć przed meczem małe były na to szanse. Bardzo dużo, bo aż pięciu graczy zakończyło mecz przedwcześnie, bowiem zanotowali oni na swoim koncie po pięć przewinień.

AKTYWNY "WALUŚ"
Wynik spotkania otworzył Marcin Sroka, który zebrał piłkę w ataku i trafił spod kosza. Miejscowi odpowiedzieli dopiero w drugiej minucie celną "trójką" Daniela Walla. Skrzydłowy Jeziora od początku był bardzo, aktywny minutę później popisał się akcją 2+1, po której gospodarze prowadzili 6:4.

Popularny "Waluś" w sumie w pierwszej kwarcie zdobył osiem punktów, niestety humor popsuły dwa faule na koncie Polaka, który musiał usiąść na ławce, aby za wcześnie nie zostać zdyskwalifikowanym. Mecz stał na wysokim poziomie.

Obie drużyny pokazały to co najlepsze w koszykówce. Dynamiczne akcje, efektowne bloki i wsady. Z upływem czasu goście jednak przejmowali inicjatywę na boisku.

W ósmej minucie zza linii 6,75 przymierzył Kamil Chanas i było 14:20. W drugiej natomiast dobrze rozpoczęli gracze Jeziora, którzy zdobyli pięć punktów z rzędu i po trafieniu Johantona Tillera doprowadzili do remisu 25:25.

PROBLEMY Z FAULAMI
Warto dodać, że już na początku drugiej kwarty zarówno Marcin Sroka, jak i Rob Jones mieli na swoim koncie po trzy faule. W 15 minucie również z trzema przewinieniami na koncie był Quinton Hosley. Trener Mihalilo Uvalin miał duży problem bowiem trzech kluczowych skrzydłowych było zagrożonych pięcioma przewinieniami, wykluczającymi z gry.

Miejscowi bardzo dobrze radzili sobie w rzutach "zza łuku". Ciekawostką jest fakt, że w drugiej odsłonie nasi gracze oddali pięć rzutów za trzy punkty, z czego cztery były celne co daje fantastyczną skuteczność na poziomie 80 procent.

Pod koniec pierwszej połowy "odpalił" Jakub Dłoniak, w ciągu minuty zdobył pięć punktów i do szatni "Jeziorowcy" schodzili tylko z trzypunktową stratą.

NIESAMOWITA ATMOSFERA
Na minutę przed końcem trzeciej kwarty do kosza trafił Daniel Wall i było 73:68, a doping kibiców jeszcze bardziej się wzmógł sprawiając niesamowitą atmosferę w hali. Niestety, minutę później "Waluś" przewinił po raz piąty i musiał opuścić plac gry.

To jednak nie załamało naszych graczy, który bardzo dobrze rozpoczęli również ostatnią kwartę, a dokładnie Tiller trafiając dwa rzuty wolne i powiększając przewagę do sześciu punktów, 77:71. Ten sam zawodnik w 35 minucie trafił do kosza za trzy punkty i na tablicy świetlnej widniał wynik 86:77.

Na 36 sekund przed końcem był wynik 95:95. Wtedy w roli głównej wystąpił Nicchaeus Doaks, który najpierw trafił za dwa punkty, a chwilę później wykorzystał dwa rzuty wolne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24