Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Jeziora Tarnobrzeg przegrali w Słupsku. Przez ostatnią kwartę

Damian Szpak
Koszykarze Jeziora Tarnobrzeg (z piłką Daniel Wall) nie popisali się w Słupsku.
Koszykarze Jeziora Tarnobrzeg (z piłką Daniel Wall) nie popisali się w Słupsku. Marcin Radzimowski
Koszykarze Jeziora Tarnobrzeg przez trzy kwarty toczyli wyrównany bój w Słupsku, ale zawalili ostatnią "ćwiartkę" i ostatecznie przegrali.

Koszykarze tarnobrzeskiej drużyny wygrali w tym sezonie tylko raz i to na dodatek było w pierwszej kolejce. Od tamtej pory zbierają w hali rywali łupnia z kim się tylko da i tak też było w Słupsku.

Po dobrym i zwycięskim meczu z Rosą Radom spodziewano się miłej niespodzianki ze strony naszej drużyny. Niestety, jeszcze raz okazało się, że "Jeziorowcy" są typowym zespołem własnego parkietu.

Pierwsze punkty w meczu zdobył Xavier Alexander i goście wyrywali 2:0. Miejscowi szybko jednak odpowiedzieli rzutami Odeda Brandweina oraz Valdasa Dubkusa wychodząc na prowadzenie 4:2. Nasz zespół szybko uspokoił nerwowe chwile i po 2,5 minutach gry oraz trójce Christophera Longa wygrywał 9:6.

Wydawało się, że koszykarze z Tarnobrzega spokojnie grać będą swoje, ale nic z tych rzeczy. To zawodnicy ze Słupska przejęli inicjatywę zdobywając sześć "oczek" z rzędu i wychodząc na prowadzenie 12:9. Szybko też arbitrzy odgwizdali dwa przewinienia Danielowi Wallowi i nasz skrzydłowy musiał grać od tej pory ostrożniej. Niesieni dopingiem kibiców gospodarze spokojnie kontrolowali sytuację na parkiecie prowadząc 16:11, 18:14 i kończąc kwartę czteropunktowym prowadzeniem - 20:16.
Pierwsze punkty w drugiej kwarcie zdobył Jonahton Tiller, później pięć "oczek" zdobył Jakub Dłoniak i nasz zespół wygrywał 23:20. Po chwili wyrównał Robert Tomaszek, ale później trafiali kolejno: Krzysztof Krajniewski, Tiller, ponownie Krajniewski, Alexander i "Jeziorowcy" wygrywali ośmioma punktami 31:23.

Pierwsze sześć minut drugiej kwarty nasz zespół wygrał 15:3! Niestety, w naszej drużynie złą zmianę dał center tarnobrzeskiego zespołu Dawid Przybyszewski i szybko zrobiło się 34:34. Widząc co się święci trener Dariusz Szczubiał szybko zdjął z boiska Przybyszewskiego, ale rozpędzeni gospodarze zeszli na przerwę z czteropunktową przewagą.

Druga kwarta rozpoczęła się dla naszej drużyny fatalnie, w ciągu 90 sekund gospodarze zdobyli osiem punktów z rzędu i przy 12-punktowej przewadze miejscowych (48:36) trener Szczubiał poprosił o przerwą. Poskutkowało, bowiem goście zaczęli odrabiać straty i w 26 min po trójce Krajniewskiego gospodarze prowadzili tylko 52:50, a po wolnym Dłoniaka 54:53.

Kiedy na 1,12 min przed końcem trzeciej kwarty Alexander trafił za dwa "Jeziorowcy" wyszli na prowadzenie 58:56, ale szybko je stracili. Podobnie jak na trzecią, tak samo na czwartą kwartę goście wyszli rozkojarzeni co szybko wykorzystali słupszczanie zdobywając sześć punktów z rzędu. I znów musiał interweniować trener Szczubiał, który poprosił o przerwę.

Tym razem nie pomogło, bowiem po powrocie zawodników na parkiet niecelny rzut oddał Nicchaeus Doaks, a w odpowiedzi za trzy trafił Mateusz Kostrzewski i było już 68:58. Czas uciekał, a w szeregach naszego zespołu wkradało się coraz większe zmęczenie. Sytuację skomplikował fakt, że w 34 minucie czwarte przewinienie popełnił Kuba Dłoniak i musiał on usiąść na ławce rezerwowych. Grający już bez obciążenia gospodarze spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie punktując naszą drużynę, która poniosła karę za brak koncentracji na początku ostatniej kwarty.

Energa Czarni Słupsk - Jezioro Tarnobrzeg 89:69 (20:16, 20:20, 19:22, 30:11).

Czarni: Knutson 19 (5x3), Tomaszek 9, Dubkus 8, Brandwein 7, Kostrzewski 7 (1x3) - Trice 17 (1x3), Dutkiewicz 12 (1x3), Gardi-Nicholson 8, Noakowski 2, Długosz, Jakubiak.

Jezioro: Dłoniak 18 (4x3), Doaks 12, Alexander 11, Long 9 (3x3), Wall 4 - Krajniewski 9 (1x3), Tiller 6, Patoka, Przybyszewski, Pyszniak.

Sędziowali: Marek Ćmikiewicz, Damian Ottenburger i Paweł Białas. Widzów 900.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24