Koszykówka I liga mężczyzn: Hit w Tarnobrzegu

Zajmujący 3 miejsce tarnobrzeżanie o meczu z Zastalem myślą od kilku tygodni. Nic dziwnego, bo ekipa z Zielonej Góry jest druga w tabeli, co daje duży atut w walce o awans do ekstraklasy. Naszej ekipie byłoby łatwiej dopiąć celu, gdyby MOSiR wygrał wczorajszy mecz z Zastalem (tekst powstał przed tym spotkaniem).

- Liczymy na siebie, ale po cichu też na pomoc kogoś z regionu czyli porażkę Zastalu, jak nie w Krośnie, to w Łańcucie za tydzień - mówi Zbigniew Pyszniak, coach Siarki. - Rywal, wiadomo, ma mocny skład, wygrywa, ale nie gromi przeciwników. Mam nadzieję nie tylko na zwycięstwo, ale i odrobienie 5 "oczek" z wyjazdu.

Mecz w sobotę o 18.

Tak było w I rundzie

Tak było w I rundzie

Zastal - Siarka 56:51, Znicz - MOSiR 77:73, AZS AWF - Sokół 67:63

Sokół (8 miejsce) podejmie ostatni w tabeli AZS AWF Katowice i ma obowiązek wygrać. To dla łańcucian absolutnie konieczny warunek do obrony miejsca w ósemce.

- Nawet przez myśl nam nie może przejść, że można przegrać - zaznacza Dariusz Kaszowski, trener Sokoła. - Poniżej 9 pozycji nie spadniemy, ale głupio byłoby wylecieć z ósemki, skoro cały sezon w niej jesteśmy. Z AZS-em przegraliśmy w I rundzie, więc zawodnicy maja dodatkowe źródło motywacji.

Mecz w sobotę o 17.30.

Krośnianie (12) spróbują zgasić u siebie pruszkowski Znicz (9).

- Rywal ma rutyniarzy w składzie, trochę mocniejszą pozycję młodzieżowca, ale stać nas, żeby sobie poradzić - przekonuje Bogusław Wołoszyn, trener MOSiR-u, który powinien mieć już do dyspozycji Marcina Eckę.

- Nasz cel to zająć miejsca 9-10 i w play-outach walczyć z kimś z pary AZS Katowice albo Sudety. Do tego wiedzie droga poprzez wygraną w tym meczu - podkreślił Janusz Walciszewski, prezes MOSiR-u

Mecz w niedzielę o 18.