MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka I liga mężczyzn: MOSiR Krosno musi się podnieść

Tomasz Ryzner
Krośnianie ulegli Sokołowi, ale zapowiadają wygraną z Górnikiem. Nz. fragment z derbów Sokoła z MOSiR-em. W akcji Bartosz Dubiel, skrzydłowy łańcucian
Krośnianie ulegli Sokołowi, ale zapowiadają wygraną z Górnikiem. Nz. fragment z derbów Sokoła z MOSiR-em. W akcji Bartosz Dubiel, skrzydłowy łańcucian Krzysztof Kapica
Krośnianie mogą raczej zapomnieć o play-offach, ale mają o co grać. Konkretnie o lepszą pozycję przed play-off. Krokiem do tego musi być pokonanie w 22. kolejce Górnika Wałbrzych. Mecz już niedzielę.

Tak było w I rundzie

Tak było w I rundzie

Górnik - MOSiR 56:86, Sudety - Sokół 102:86, Siarka - Żubry 96:69

Pluta i spółka przegrali 4 mecze z rzędu, spadli na 13 miejsce. Gdyby było już po fazie zasadniczej, krośnianie nie mogliby liczyć na atut boiska w play-outach czyli w walce o utrzymanie (spadają 4 ekipy). Sytuacja szybko się polepszyć, bo od 9 pozycji MOSiR dzieli tylko punkt,.

- W szatni po porażce z Sokołem powiedzieliśmy sobie, że bierzemy się garść i zaczynamy wygrywać - mówi Michał Baran, trener MOSiR-u. - Musimy ograć Górnika i pójść za ciosem, inaczej sytuacja zrobi się tragiczna. Zespół jest przygotowany do walki. W Łańcucie do IV kwarty graliśmy dobry basket. Odblokował się Adrian Mroczek, jeśli inni też pójdą w jego ślady, damy sobie radę i zbliżymy do ósemki.

Mecz w niedzielę o 18.

Wspomniany Sokół (6 lokata) po raz kolejny w ciągu tygodnia przejedzie Polskę wszerz - po odwiedzeniu Wałbrzycha, uda się do Jeleniej Góry. Ogranie MOSiR-u odbudowało morale łańcucian, którzy mają szansę pokonanie Sudetów (15).

- Rywal się wzmocnił w II rundzie i nikomu darmo punktów nie daje - mówi Dariusz Kaszowski, coach Sokoła. - My wreszcie się przełamaliśmy i jedziemy wygrać kolejny, mecz. Niewiele nam brakuje do zapewnienia sobie fazy play-off. Wygrana z Sudetami byłaby dużym krokiem w tym kierunku.

Mecz w sobotę o 17.30.

Krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa Siarka (3 pozycja, 5 zwycięstw po kolei) tym razem w Białymstoku zapoluje na miejscowe Żubry (11).

- Nie powiem nic nowego. Marzy nam się 2 miejsce, a do tego potrzebna jest koncentracja w każdym meczu, unikanie wpadek - podkreśla Zbigniew Pyszniak, trener siarkowców. - Cały czas mobilizuję zespól. Musimy się nauczyć grać pod presją i robić swoje, czyli wygrywać takie mecze.

Mecz w sobotę 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24