W drugim spotkaniu SKS korzystając ze skuteczności Rafała Tyburowskiego (33 pkt.) w III kwarcie zbliżył się do Startu na odległość 4 punktów. Rzeszowianie wzięli się w garść i mniejsza różnicą już nie przegrywali.
- W pierwszym meczu pokazaliśmy na co nas stać, zasuwaliśmy na poważnie do końca. W drugim zagraliśmy lajtowo, trochę się bawiliśmy i stąd taki wynik - wyjaśnia Jan Cyrul, kapitan naszej ekipy. - W sumie w wygraliśmy pewnie, bo poza momentem w trzeciej kwarcie, nasza przewaga ciągle oscylowała w granicach dziesięciu punktów.
Wyniki: SKS - OrtoRes Start 55:109 (13:33, 12:26, 7:27, 23:23) i 86:92 (17:24, 22:28, 26:21, 21:19). Punkty dla Startu: Szkopik 25 (1x3) i 21, Pawełko 21 i 10, Mytych 2 i 0, Cyrul 17 (3x3) i 22 (3x3), Dacyna 4 i 0, Mamczur 2 i 0, Zawada 2 i 2, Garstka 10i 18, Szmuc 26 i 19. Najwięcej dla SKS-u: Tyburowski 25 i 33.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]