Sokół pokonał Pogoń 116:87, a bohaterem łańcucian był Filip Małgorzaciak, którzy rzucił 42 punkty, co jest najlepszym wynikiem tego sezonu w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn.
- Wszystko to zasługa moich kolegów, ja tylko wykorzystuję dobre pozycje. To mój drugi mecz po kontuzji, chciałem dobrze wejść w to spotkanie i to się udało. Nie wszystko było idealnie, bo straty też były, ale wytworzyła się taka kula śnieżna i to wszystko zakończyło się na 42 punktach
- mówi skromnie zawodnik.
Można chyba powiedzieć, że kluczem do sukcesu sokołów (obok oczywiście znakomitej postawy Małgorzaciaka) była bardzo dobra pierwsza kwarta.
- 20 punktów przewagi po pierwszej kwarcie, można powiedzieć, ustawiło cały mecz - przyznaje trener Dariusz Kaszowski. - Jednak ta wysoka przewaga też trochę uśpiła nasz zespół i w drugiej kwarcie straciliśmy za dużo punktów, ale można powiedzieć, że mieliśmy w pełni kontrolę nad dzisiejszym spotkaniem - dodaje coach Sokoła.
Jednak po meczu z Pogonią były nie tylko powody do zadowolenia, ale również i do zmartwień, bo Michał Jankowski i Kacper Majka musieli z powodu kontuzji opuścić boisko. W przypadku tego pierwszego niestety jest to odnowienie wcześniejszego urazu i czeka go operacja, a potem ok. 6 tygodni przerwy. Na szczęście wygląda, że w przypadku Majki skończy się na strachu.
- Na pierwszy moment nic poważnego się nie stało, zrobiłem RTG i na szczęście nie ma złamań - mówi nam Kacper Majka.
- Gdyby nie te urazy, to na pewno w pełni byśmy się cieszyli z okazałego zwycięstwa - podsumowuje Dariusz Kaszowski.
ZOBACZ TAKŻE - Dominik Kida, bokser Wisłoka Rzeszów, niespodziewany mistrz Polski seniorów 2020 [STADION WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
