- Wynik meczu nie miał znaczenia, ale każde zwycięstwo cieszy. Każe nastawia bardziej optymistycznie. Chodziło o to, aby zawodnicy po intensywnych treningach mogli grać. Potrzebna jest nam gra z dobrymi zespołami, szczególnie dla tych chłopaków, którzy nie pojechali na reprezentację, tylko trenowali intensywnie na miejscu. Cieszymy się, że mamy możliwość rozegrania dwóch sparingów z zespołem z Kazania i jednego z Warszawą - komentuje trener resoviaków Andrzej Kowal.
- Myślę tutaj głównie o takich siatkarzach, jak Thomas Jaeschke, który mnie występował, jak Alek Achrem, który dopiero dochodzi do swojej dyspozycji. Dla tych zawodników takie mecze są bezcenne, które - w co głęboko wierzę - pozwolą nam dobrze przygotować się do kolejnej części rozgrywek. Pracujemy nad wszystkimi elementami, szczególnie nad organizacją gry, która jest bardzo ważna.
Gwiazdą wieczoru był Wilfredo Leon, przyjmujący Zenitu, uważany za najlepszego obecnie siatkarza świata.
- Był to fajny mecz. Jestem z niego zadowolony. Gratuluję Resovii zwycięstwa. My w następnym spotkaniu postaramy się zagrać lepiej - powiedział Nowinom Leon. Zapytany o grę w reprezentacji Polski odpowiedział. - Ja jestem gotowy, ale tak naprawdę wszystko zależy teraz od decyzji Światowej Federacji Siatkówki. W tym tylko tkwi problem, czekamy na tę decyzję. Jak tylko będzie decyzja federacji, to jak już powiedziałem jestem od razu, momentalnie jestem gotowy do gry w reprezentacji Polski. Tak jak jestem gotowy do gry w rzeszowskiej drużynie, ale w tym wypadku wszystko zależy od decyzji włodarzy Resovii - dodał Wilfredo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?