Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Królowa Pokoju od dziesięciu lat z nami

Jakub Hap
Ks. Gerard Stanula: To, co udało się zbudować na Górze Liwocz, jest spełnieniem moich dziecięcych marzeń. Pamiętam, jak jako chłopak, myślałem: jak pięknie by było, gdyby tam stał krzyż... Mieszkańcy na początku nie bardzo jednak wierzyli w to, że uda się na „Liwoczu” coś szczególnego stworzyć. Jednak jak już zaczęły się prace, w ludzkich duszach powstał entuzjazm, pojawiło się zaangażowanie, chęć włączenia się w budowę tego działa, przygotowanie miejsca dla Maryi. Musieliśmy podołać wielu problemom, co nie było łatwe, ale się udało. Cieszę się, że mamy Matkę Bożą, która wzywa do modlitwy o pokój, czynienia pokuty - zwłaszcza, że ten pokój jest dziś zagrożony.
Ks. Gerard Stanula: To, co udało się zbudować na Górze Liwocz, jest spełnieniem moich dziecięcych marzeń. Pamiętam, jak jako chłopak, myślałem: jak pięknie by było, gdyby tam stał krzyż... Mieszkańcy na początku nie bardzo jednak wierzyli w to, że uda się na „Liwoczu” coś szczególnego stworzyć. Jednak jak już zaczęły się prace, w ludzkich duszach powstał entuzjazm, pojawiło się zaangażowanie, chęć włączenia się w budowę tego działa, przygotowanie miejsca dla Maryi. Musieliśmy podołać wielu problemom, co nie było łatwe, ale się udało. Cieszę się, że mamy Matkę Bożą, która wzywa do modlitwy o pokój, czynienia pokuty - zwłaszcza, że ten pokój jest dziś zagrożony. Jakub Hap
Już dekadę czuwa nad mieszkańcami Ziemi Jasielskiej z samego czubka „Liwocza” Matka Boża Królowa Pokoju. Czcimy w ją przepięknej figurze, którą z Medjugorje przywieźli pielgrzymi. Kult maryjny na szczycie góry kwitnie.

W ostatnią sobotę obchodziliśmy okrągłą rocznicę wydarzeń, które przed dziesięciu laty, 7 maja 2006 r., zjednoczyły nie tylko społeczność gminy Brzyska, ale i wielu mieszkańców innych zakątkównaszego powiatu. Wtedy to w podniosłej atmosferze, w obecności tłumów wiernych, dziesiątek kapłanów, dzieci z wieńcami, w rytm tętent koni do kaplicy na szczycie „Liwocza” wniesiona została piękna figura Matki Bożej Królowej Pokoju. Tej, która od lat czczona jest w słynnym Medju-gorje.

Z inicjatywy mieszkańcówNie znalazłaby się jednak na Ziemi Jasielskiej, gdyby nie inicjatywa, trud oraz poświęcenie grupy mieszkańców gminy Brzyska. A może nade wszystko ich miłość do Pani, która miała objawiać się w miejscowości położonej w Bośni i Hercegowinie od 1981 r.- Wierni z naszych stron, regularnie odwiedzający Medjugorje, zapragnęli mieć tę Matkę Bożą bliżej. I tak wyszli z inicjatywą, by na górze liwockiej zbudować sanktuarium, w którym mogliby ją czcić. Na prośbę ludzi zareagowałem pozytywnie, choć wcześniej był zamysł, by w tym miejscu, gdzie dziś jest na „Liwoczu” kaplica, wybudować izbę pamięci poświęconą papieżowi Janowi Pawłowi II, m.in. w związku z stojącą wówczas już na szczycie góry figurą Ojca Świętego. Poskładali się więc na tę figurę Maryi, kupili i poświęcili ją w Medjugorje, a następnie przywieźli do kościoła w Błażkowej. Było to jesienią 2005 r., w październiku - wspomina ks. prałat Gerard Stanula, budowniczy i opiekun Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju na Górze Liwocz. W czasie, o którym mowa, pełnił funkcję proboszcza parafii w Błażkowej.

Zanim figura Maryi zawitała na „Liwoczu”, parafianie ks. Gerarda uczestniczyli w specjalnych rekolekcjach, które miały przygotować ich na kult Matki Bożej, jak również zachęcić do uczestnictwa w wielkiej religijnej uroczystości.

Powody do radościKs. Stanula podkreśla, że idea zdała egzamin, a popularność sanktuarium wśród pielgrzymów bardzo go cieszy.

- Okoliczni czciciele Matki Bożej Królowej Pokoju raz w miesiącu gromadzą się na modlitwach, drodze krzyżowej, adoracji, takiej jak ta w Medjugorje, uroczystej mszy świętej. Na koniec jest Agape, czas na rozmowy. Co do pielgrzymów - dużo ich tu przybywa, zwłaszcza w weekendy. Satysfakcją jest dla mnie to, że kult Maryi się nam powoli rozwija - podkreśla ks. Gerard.

I dodaje, że marzy mu się kolejna inwestycja na Górze Liwocz. - Chodzi o ośrodek rekreacji dla rodzin z dziećmi. Ze zwierzątkami, miejscem na grilla. Ufam, że uda się to zrobić - kończy duchowny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24