Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krośnieńskich Hut Szkła nie ma już na giełdzie. Ostatnie akcje poszły za siedem groszy

Ewa Gorczyca
Fot. Tomasz Jefimow
Dziś - po raz pierwszy w historii warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych - nie ma w obrocie akcji Krośnieńskich Hut Szkła.

Krośnieńska firma tworzyła historię polskiej giełdy. Kiedy startowała, w kwietniu 1991 roku, "Krosno" było jedną z pięciu polskich spółek, wybranych do debiutu na parkiecie, sztandarowym przykładem udanej prywatyzacji.

Według statystyk GPW, pierwszy kurs "Krosna", 19 lat temu, wynosił 60 groszy w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze (przed denominacją było to 6 tys. zł). Maksymalną wartość akcje KHS osiągnęły na giełdzie w czerwcu 2005 roku - 116 zł. W ub. piątek, 30 października, w ostatnim dniu "Krosna" na giełdzie, akcje spółki "chodziły" po 7 groszy.

KHS żegnają się z giełdą, bo ich majątek jest w likwidacji. 30 października upłynęło pół roku od uprawomocnienia się postanowienia sądowego o upadłości firmy. Po tym czasie, zgodnie z ustawą, akcje likwidowanej spółki zostaną wycofane z tzw. obrotu regulowanego.
Mimo upadłości Krośnieńskim Hutom szkła udało się utrzymać produkcję szkła ręcznego i gospodarczego. Huta zatrudnia ponad 2200 osób, więcej niż przed ogłoszeniem likwidacji. Syndyk ze wszystkimi podpisał umowy na czas określony. Chce, by huta pracowała do czasu, aż znajdzie na nią nabywcę.

Fakt, że Krosno S.A. po ponad 18 latach, musiało opuścić giełdowy parkiet wśród hutników przeszedł raczej bez echa. - Wiedzieliśmy, że taka będzie naturalna kolej rzeczy. Kto miał akcje, dawno się ich pozbył. Dla ludzi bardziej liczy się to, że mają pracę, niż sentymenty - komentuje Jan Fiejdasz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24