Nie ma spokoju w krośnieńskim PKS. Związki zawodowe, które od maja są w sporze z pracodawcą, chcą odwołania prezesa Roberta Sołka. Emocje podgrzał fakt, iż w tym miesiącu kierowcy i pracownicy stacji obsługi dostali zamiast pensji tylko zaliczki. Czarę goryczy przepełniła zapowiedź Sołka, że zamierza zwolnić przewodniczącego zakładowej Solidarności.
Prezes zarządu PKS twierdzi, że Eugeniusz Szczambura ciężko naruszył obowiązki pracownicze i to jest powodem, dla którego ma być zwolniony. – Jest szefem związku, ale też takim samym pracownikiem jak inni – argumentuje Sołek.
Szczambura: szukają na mnie haków
Komisja zakładowa „S” która dostała pismo w tej sprawie, nie godzi się na zwolnienie związkowca. - Działa w związku od lat, jest niezastąpiony – mówi Józef Kozielec, pracownik stacji obsługi – Uważamy, że nie popełnił żadnego błędu i nie narażał przedsiębiorstwa na straty
Sam Szczambura też nie poczuwa się do winy. – Podobno jeździłem za innego kierowcę. To nieprawda, byłem w tym czasie na urlopie. Pan prezes szuka haków. W żaden sposób nie zadziałałem na szkodę spółki.
Zabrakło pieniędzy na wypłaty. Prezes przeprasza
Rozżalony jest Tadeusz Wojtoń, inny związkowiec. On już wcześniej otrzymał dyscyplinarne zwolnienie z pracy. – I za co? Za nic. Podobno jechałem za kolegę i złożyłem jakiś tam podpis. Ja tego nie zrobiłem – twierdzi. - Tyle lat pracy włożyłem w tę firmę i chciałbym nadal pracować. Ale z tym prezesem się nie da – dodaje.
Związkowcy chcą odwołania prezesa. Domagają się też uregulowania zaległości finansowych. W tym miesiącu okazało się, że zabrakło pieniędzy na wypłaty za lipiec. Pełne wynagrodzenia, w terminie, odebrali tylko pracownicy administracji. Inni nie dostali nawet połowy. Dopiero 17 sierpnia kierowcom przelano na konta po 400 zł. O 100 zł więcej dostała załoga stacji obsługi.
- Na początku miesiąca wypłaciłem całe pensje pracownikom umysłowym, bo sądziłem, że będzie nas stać na wypłatę także innym grupom – tłumaczy się prezes Sołek. – Tak się nie stało. Ubolewam i przepraszam.
Prezes argumentuje, że wakacje to zawsze trudny okres dla firmy. We wrześniu, gdy zaczną jeździć uczniowie, będzie lepiej i sytuacja z wypłatami się już nie powtórzy. - Odkąd jestem w spółce, pensje starałem się wypłacać w całości i regularnie – zapewnia. - A przed moim przyjściem była wypłata w ratach. To nie budziło w związkach zawodowych żadnych reakcji – dodaje.
Grożą strajkiem okupacyjnym
Szczambura odbija piłeczkę: - Owszem, ale wtedy było zatrudnionych o wiele więcej ludzi. Jego zdaniem, działania nowego prezesa niewiele dały: - Po roku czasu tak zwanej restrukturyzacji jest gorzej niż rok temu – twierdzi.
- W tamtym roku było ok 1,5 mln zł straty. W tym roku wychodzimy na zero – ripostuje Sołek.
- Ta firma ma prawo bytu i szanse na rynku. Podróżni chcą jeździć z krośnieńskim PKS – uważa Wojtoń. - Ale potrzebni są ludzie, którzy poprowadzą ją w dobrym kierunku, zainwestują w nowe autobusy. – A pan prezes zamiast interesować się rozwojem spółki i dobrym funkcjonowaniem, walczy ze związkami. W nich widzi przeszkodę – uważa Szczambura.
- Mnie ten czy inny przewodniczący związku nie przeszkadza. Dla mnie najważniejsze jest ratowanie firmy - mówi Sołek – Ale chowanie się pracownika, za parawanem sztandaru Solidarności, choć nie ma to nic wspólnego z jego działalnością związkową, jest niedopuszczalne.
Związkowcy zapewniają, że będą bronić szykanowanych ich zdaniem kolegów. Do prezesa skierowali pismo informujące, że w przyszłym tygodniu mogą rozpocząć strajk okupacyjny.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!